Brytyjska Izba Gmin przyjęła w czwartek projekt ustawy o porozumieniu w sprawie wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Zgodnie z nim Wielka Brytania ma opuścić Unię 31 stycznia. Jak pisze Reuters, oznacza to koniec trwającego ponad trzy lata "zamieszania" wokół warunków wielkiego rozwodu Londynu z Brukselą.
Za ustawą opowiedziało się 330 posłów, przeciw było 231. Ustawa o porozumieniu w sprawie wyjścia - Withdrawal Agreement Bill, w skrócie WAB - ma dać prawnie obowiązującą moc politycznym uzgodnieniom z Brukselą, zawartym w wynegocjowanej w październiku przez rząd Borisa Johnsona umowie.
Dotyczy to zarówno najświeższych uzgodnień - w sprawie wyjścia całego Zjednoczonego Królestwa z unii celnej i pozostawienia Irlandii Północnej w elementach jednolitego unijnego rynku, jak i wcześniejszych - o okresie przejściowym, prawach obywateli UE po brexicie i rozliczeniach finansowych z Unią.
- Nadszedł czas, aby brexit dobiegł końca - powiedział minister ds. brexitu Stephen Barclay, podsumowując kilkugodzinną debatę w Izbie Gmin.
Projekt ustawy trafi teraz do Izby Lordów - wyższej izby brytyjskiego parlamentu - która teoretycznie może wprowadzić do niego poprawki, jednak Izba Gmin będzie mogła je odrzucić.
Jak ocenia agencja Reutera, ustawa najprawdopodobniej wejdzie w życie w najbliższych tygodniach, by Zjednoczone Królestwo mogło opuścić UE przed końcem stycznia.
Zmodyfikowana wersja ustawy
W grudniu brytyjski rząd opublikował zmodyfikowaną wersję projektu ustawy. Najważniejszą zmianą, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, jest wykluczenie możliwości przedłużenia okresu przejściowego poza 31 grudnia 2020 roku, nawet jeśli do tego czasu nie udałoby się zawrzeć umowy handlowej z UE, co w praktyce oznaczałoby brexit bez porozumienia.
Nowa wersja daje też rządowi większą swobodę w negocjacjach z UE. W pierwotnej wersji zapisano, że parlament musi zaaprobować mandat negocjacyjny rządu, który musi być zgodny z postanowieniami politycznej deklaracji między Wielką Brytanią a UE, ponadto ministrowie byli zobowiązani do składania parlamentowi sprawozdań z postępu w negocjacjach.
W obecnej wersji ustawy ten zapis zniknął. Usunięty ponadto został zapis zabezpieczający prawa pracownicze, czyli zapewniający, że po upływie okresu przejściowego prawa pracownicze nie zostaną ograniczone w stosunku do tego, jak są chronione obecnie przez unijne regulacje. Rząd wyjaśnił, że ta sprawa zostanie uregulowana odrębnym aktem prawnym. Zgodnie z ustaleniami Wielka Brytania ma opuścić Unię 31 stycznia 2020 roku.
W październiku posłowie poparli w pierwszym głosowaniu pierwotną wersję ustawy, ale nie zgodzili się, jak chciał rząd, by całość prac nad liczącym ponad 100 stron dokumentem zakończyć w trzy dni. Doprowadziło to do odłożenia brexitu oraz rozwiązania parlamentu i przedterminowych wyborów.
Autor: momo/adso / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock