Plany to jedno, a rzeczywistość drugie. "Kluczowy rok" dla Wojsk Obrony Terytorialnej

[object Object]
W WOT służy obecnie około 6,5 tysiąca ochotników (materiał o przekazaniu WOT nowych karabinków Grot)Fakty TVN
wideo 2/4

Zgodnie z zapowiedziami Antoniego Macierewicza Wojska Obrony Terytorialnej miały w tym roku liczyć kilkanaście tysięcy żołnierzy. Jest ich natomiast osiem tysięcy. Choć w 2019 roku według ministra mają ich być 53 tysiące, plany te mogą okazać się zbyt optymistyczne. Budowa Wojsk Obrony Terytorialnej trwa, ale wolniej niż deklaruje Macierewicz na konferencjach prasowych. Ten rok będzie kluczowy dla nowego rodzaju wojsk.

Oficjalna narracja MON na temat tempa tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej jest optymistyczna. Na podstronie ministerstwa poświęconej tej kwestii padają między innymi takie deklaracje: "Przed końcem 2017 rok powstaną trzy kolejne brygady OT", "przed końcem 2018 roku zostanie utworzone pięć kolejnych brygad". W listopadzie 2016 roku minister Macierewicz deklarował na konferencji prasowej poświęconej WOT, że w 2019 roku w jego szeregach będą 53 tysiące osób. Rzeczywistość jest jednak inna, co przyznaje w rozmowie z tvn24.pl sam rzecznik prasowy WOT, podpułkownik Marek Pietrzak. - Ja w komunikatach i wypowiedziach na ten temat używam sformułowania "początek formowania" - mówi wojskowy, odnosząc się do twierdzeń o "utworzeniu brygady" w tym czy innym roku. - W 2019 roku będzie natomiast gotowość do przyjęcia do służby 53 tysięcy ludzi - dodaje.

"Utworzyć" czy "zacząć tworzyć"?

Różnice w obu wersjach mogą się wydawać niewielkie, ale są bardzo istotne. Kiedy MON informuje o "utworzeniu" brygady WOT, to można odnieść wrażenie, że będzie to gotowa do działania jednostka złożona z około trzech tysięcy ludzi (tyle mniej więcej liczy brygada). Tymczasem w rzeczywistości chodzi o powstanie zrębu owej brygady, szkieletu złożonego z kilkuset żołnierzy zawodowych, który dopiero zacznie się wypełniać ochotnikami i rozpocznie szkolenie. Widać to dobrze na przykładzie minionego roku. W styczniu minister deklarował, że pod koniec 2017 roku Wojsko Polskie będzie liczyło 125-130 tysięcy ludzi, co oznaczałoby 13-17 tysięcy żołnierzy WOT (po odjęciu 100 tysięcy zawodowych i 12 tysięcy w szeregach Narodowych Sił Rezerwy). Tymczasem w grudniu 2017 roku dowódca WOT generał Wiesław Kukuła powiedział, że podlega mu około ośmiu tysięcy osób. W 2017 roku miały "powstać" trzy brygady, jedna w województwie warmińsko-mazurskim i dwie na Mazowszu. Powstały, owszem, ale ich dowództwa i szkielet złożone są z kadry zawodowej. Przyjmowanie ochotników do służby i ich szkolenie na dobre dopiero się rozpoczyna. - Pierwsze przysięgi planujemy na luty - mówi podpułkownik Pietrzak.

Widać tu rozdźwięk pomiędzy wypowiedziami ministra a rzeczywistym procesem formowania WOT. Gdyby trzy brygady rzeczywiście powstały w pełni w 2017 roku, to zapowiedź Macierewicza co do zwiększenia liczebności wojska zostałaby spełniona (trzy brygady to około 12 tysięcy ludzi). Tymczasem formowanie nowego rodzaju wojsk idzie wolniej i owe trzy brygady liczyły pod koniec 2017 roku łącznie kilkaset osób. Stąd bierze się rozdźwięk między deklaracjami a rzeczywistością. Widać to również w sytuacji trzech brygad WOT w województwach podlaskim, lubelskim i podkarpackim, które rozpoczęto tworzyć jako pierwsze w 2016 roku. Pierwsze przysięgi odbyły się w połowie 2017 roku. Jak mówi podpułkownik Pietrzak, struktury brygad na koniec 2017 roku były wypełnione ludźmi odpowiednio w 40, 40 i 80 procentach. Szczegółowej liczby żołnierzy wojsko nie podaje, ale na podstawie tych danych można je ocenić na po 1,8 tysiąca w województwach podlaskim i lubelskim oraz około 3,6 tysiąca w podkarpackim. W tym ostatnim było tylu chętnych, że zwiększono brygadę o dodatkowy batalion.

Wypowiedź ministra na temat tworzenia WOT z końca 2016 roku
Wypowiedź ministra na temat tworzenia WOT z końca 2016 rokuMON

Bardzo ambitne plany na rok 2018

Podpułkownik Pietrzak zapewnia, że wszystko idzie zgodnie z planem i jest tak jak miało być. - Plany się nie zmieniły - podkreśla w rozmowie z tvn24.pl. - Na koniec tego roku planujemy mieć w WOT 18 tysięcy ludzi - dodaje. Oznacza to przyrost o 10 tysięcy. Według narracji MON w 2018 roku ma "zostać utworzonych" aż siedem brygad WOT w centralnej Polsce. W teorii to około 21 tysięcy ludzi. W praktyce chodzi jednak o utworzenie wspomnianego szkieletu brygad, który dopiero w kolejnych latach zacznie się wypełniać ochotnikami. Nawet to będzie jednak poważnym wyzwaniem dla WOT. - Plany na ten rok są bardzo ambitne. Stworzenie struktur dla siedmiu kolejnych brygad to duże wyzwanie - mówi tvn24.pl Tomasz Kwasek, redaktor miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa" i blogu "Militarium". Ocenia wręcz, że ten rok można nazwać "kluczowym" dla całego procesu tworzenia WOT. - Moim zdaniem realne jest powiększenie szeregów WOT w tym roku o 7-8 tysięcy żołnierzy. Przyjmując takie założenie, może więc ich być pod koniec 2018 roku około 15-16 tysięcy przy utrzymaniu dotychczasowego tempa rozwijania - mówi Kwasek.

Mapka przedstawiająca etapy tworzenia WOTMON

Finał znacznie później niż w 2019 roku

W 2018 roku nie dość, że trzeba będzie utworzyć szkielet dla siedmiu brygad, co oznacza więcej niż podwojenie ich liczby (z 6 do 13), to znacznie przyśpieszy też cały proces szkolenia. Jak mówi podpułkownik Pietrzak, od marca 2017 roku odbyły się 63 szkolenia, a to dotyczy tylko trzech pierwszych brygad na Ścianie Wschodniej. W 2018 roku ma już się szkolić sześć brygad. W 2019 roku mają powstać zręby czterech ostatnich brygad w województwach zachodnich: opolskim, dolnośląskim, lubuskim i zachodniopomorskim. Choć minister zapowiadał, że na koniec tego roku będą 53 tysiące "terytorialsów", to w praktyce będzie ich znacznie mniej.

- Pod koniec 2019 roku będziemy mieli zdolność do przyjęcia do 53 tysięcy ludzi - mówi podpułkownik Pietrzak. Będą więc gotowe struktury na tyle osób, ale napłyną one później, stopniowo. - 53 tysiące żołnierzy to znaczna liczba. Tylu ludzi w szeregach WOT może być do 2022 roku. Zresztą w koncepcji tworzenia WOT określono 2021 rok jako czas zakończenia formowania tego rodzaju sił zbrojnych. Pełną gotowość całego systemu obrony terytorialnej można sobie wyobrazić do 2024-2025 roku - mówi Kwasek.

Potrzeba więcej chętnych

Podpułkownik Pietrzak przyznaje, że plany to jedno, a rzeczywistość drugie. - Jak będzie w praktyce, to się okaże. Wszystko jest uzależnione od wielu czynników - mówi wojskowy. Podpułkownik jako jeden z kluczowych czynników wymienia demografię, czyli to, ilu będzie chętnych do służby w poszczególnych województwach. Według stanu na koniec listopada 2017 roku wnioski o służbę w WOT złożyło 11,5 tysiąca osób. W to jest wliczone te sześć tysięcy, które już było wówczas w szeregach nowego rodzaju wojska. Pozostało więc 5,5 tysiąca, które czekało na przyjęcie. Dodatkowo około 20 tysięcy osób miało złożyć deklaracje wstąpienia do WOT. Jak tłumaczy podpułkownik Pietrzak, oznacza to osoby, które mieszkają w województwach, gdzie struktury obrony terytorialnej mają powstać później. Wnioski są ważne tylko przez rok, więc osoby, które chciały wstąpić do WOT, ale w miejscu ich zamieszkania plany przewidywały tworzenie struktur dopiero za ponad rok, były proszone o składanie deklaracji. Ogólne zainteresowanie WOT można więc wstępnie oszacować na około 31,5 tysiąca ludzi w całym kraju. Nadal brakuje kilkunastu tysięcy, aby razem z żołnierzami zawodowymi uzyskać deklarowane 53 tysięcy. Tworzenie nowego rodzaju sił zbrojnych zajmie jednak jeszcze wiele lat, więc być może uda się znaleźć brakujących ochotników.

Autor: Maciej Kucharczyk//kg / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: DWOT

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24