"To jest kwalifikowane bezprawie". Sędzia TK pisze do prezes Przyłębskiej i chce jej dymisji

[object Object]
Materiał magazynu "Czarno na białym"tvn24
wideo 2/25

Szereg zarzutów i apel do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej o pilne podanie się do dymisji - to zawartość pism, jakie do sędziów TK, w tym do Przyłębskiej, rozesłał jeden z nich, Jarosław Wyrembak. Wskazuje on między innymi, że w sprawie dotyczącej nowej Krajowej Rady Sądownictwa prezes Trybunału wydała sędziom zakaz składania zdań odrębnych. - To jest bezprawie - ocenia były sędzia TK Wojciech Hermeliński. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Jarosław Wyrembak, związany z Prawem i Sprawiedliwością prawnik, został zgłoszony do Trybunału Konstytucyjnego przez tę partię w styczniu 2018 roku. Wówczas prawdopodobnie nikt nie spodziewał się, że rozpocznie bunt w Trybunale Konstytucyjnym i - jeśli wierzyć treści jego pism - przedstawi szokujące kulisy funkcjonowania tej instytucji pod rządami Julii Przyłębskiej.

Reporter "Czarno na białym" dotarł do pism, które sędzia Jarosław Wyrembak wysłał do prezes i wszystkich sędziów TK. W jednym z nich domaga się pilnej dymisji Julii Przyłębskiej.

Uzasadniając swoje żądanie, opisuje liczne zachowania prezes Przyłębskiej, do których, jak twierdzi, dochodziło w czasie jej urzędowania. Nazywa je "bezwzględnie niedopuszczalnymi".

UZASADNIENIE APELU O ZRZECZENIE SIĘ JULII PRZYŁĘBSKIEJ FUNKCJI PREZESA TK

- Jestem zaskoczona, bo nie spodziewałam się tego po osobie, która zdecydowała się być sędzią wybranym w taki wadliwy sposób, być sędzią dublerem, że jednak sprzeciwi się tym bardzo złym w skutkach procederom, które od lat są w Trybunale Konstytucyjnym - mówi Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy".

"To naruszenie tajemnicy akt sędziowskich"

Jarosław Wyrembak - mimo próśb reportera "Czarno na białym" - nie zdecydował się na rozmowę przed kamerą, dlatego dziennikarz oparł się na pismach, jakie sędzia wysłał do Julii Przyłębskiej.

"Za bezwzględnie niedopuszczalne uznaję zarządzenie wyniesienia z gabinetu sędziego w czasie jego nieobecności, i bez porozumienia z nim, dokumentacji wielu spraw pozostających w toku rozpoznawania - wraz z projektami merytorycznych rozstrzygnięć" - napisał w nich Wyrembak.

- Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. W ogóle nie przyszłoby mi do głowy, że kiedykolwiek taka sytuacja mogłaby nastąpić, kiedy orzekałem w Trybunale Konstytucyjnym - mówi były sędzia TK Wojciech Hermeliński, wybrany w 2006 roku i zgłoszony na to stanowisko jako kandydat PiS.

- To jest przecież po pierwsze kwestia pewnej kultury, ale przede wszystkim to jest naruszenie tajemnicy akt sędziowskich, bo być może jest tam już projekt rozstrzygnięcia - podkreśla.

- Widać, że tam pani Przyłębska już nie ma żadnych ograniczeń. Wynoszenie dokumentów sędziego z pokoju i przetrzymywanie ich u siebie, zabieranie ich nie wiadomo na jakiej podstawie, bez wiedzy i bez zgody, jest naprawdę, po pierwsze, brakiem szacunku do stanowiska sędziego, głęboką ingerencją w jakąkolwiek niezawisłość sędziowską i rzeczą, która absolutnie nie powinna się wydarzyć w miejscu, które powinno być kolebką demokracji - ocenia Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy".

"Forma aktywności politycznej, z nadużyciem uprawnień"

Zarzuty sędziego Wyrembaka pod adresem prezes Julii Przyłębskiej dotyczą także tego, w jaki sposób wydawane są wyroki w Trybunale Konstytucyjnym i w jakiej kolejności rozpatrywane są sprawy. Padają tu zarzuty o aktywności politycznej i nadużywaniu uprawnień.

"Za bezwzględnie niedopuszczalne uznaję blokowanie możliwości rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny jakiejkolwiek sprawy w oparciu o argument kalendarza wyborczego. Niedopuszczenie do rozpoznania wniosku Grupy Posłów (...), dotyczącego ochrony płodu ludzkiego (...) z uwagi na wybory parlamentarne (...) według mojego stanowiska, może być oceniane jako forma aktywności politycznej, z nadużyciem uprawnień (...)" - napisał sędzia Wyrembak.

Przepisy zaostrzające prawo aborcyjne już raz wywołały falę protestów w całej Polsce. PiS wycofało się z restrykcyjnego projektu ustawy, ale grupa posłów tej partii złożyła wniosek, aby Trybunał Konstytucyjny zbadał, czy aborcja ze względu na wady płodu jest zgodna z konstytucją. Wniosek nie doczekał się rozpatrzenia, bo prezes Przyłębska nie wyznaczyła terminu rozprawy. Ponowne wywołanie tego tematu, gdyby Trybunał wydał w tej sprawie wyrok, mogło być przed wyborami niekorzystne dla rządzących. Po wyborach, ze względu na zasadę dyskontynuacji, wniosek trafił do kosza.

- Trybunał ma być strażnikiem prawa. Nie może wdawać się w żadną walkę polityczną, nawet jak jest toczona według przyjętych reguł w prawie wyborczym, w związku z tym kalendarz wyborczy nie może mieć żadnego wpływu na orzekanie - tłumaczy dr Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Nie ma dowodów, że nierozpatrzenie sprawy aborcji nastąpiło z przyczyn politycznych. List Jarosława Wyrembaka pozwala jednak podejrzewać, że mogło tak być.

- Jeżeli jest rzeczywiście tak, jak sędzia Wyrembak opisuje, to można mówić o zaangażowaniu politycznym przy wyznaczaniu terminów rozpraw i wyznaczaniu biegu spraw. To jest w ogóle niedopuszczalne, żeby tego rodzaju przesłankami się kierować - podkreśla Wojciech Hermeliński.

Miał zostać usunięty ze składu, bo zapowiedział zgłoszenie zdania odrębnego

Sędzia Wyrembak opisał także kulisy wydania niezwykle ważnego dla rządzących wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Trybunał pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekł jednogłośnie po myśli rządzących, że nowa KRS, powołana przez polityków, a nie przez sędziów, została wybrana zgodnie z konstytucją.

Sędzia Wyrembak miał zostać usunięty ze składu orzekającego, bo z wyrokiem się nie zgadzał. "Za bezwzględnie niedopuszczalne uznaję usuwanie sędziego ze składu orzekającego w jakiejkolwiek sprawie bez żadnych ważnych przyczyn (...) przypadek usunięcia mnie ze składu orzekającego w sprawie K 12/18, dotyczącej Krajowej Rady Sądownictwa - po zapowiedzi zgłoszenia zdania odrębnego" - napisał sędzia TK.

"Mielibyśmy tutaj do czynienia być może z przestępstwem"

Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" prof. Krystian Markiewicz podkreśla, że skład powinien zostać wylosowany. - Nie może być tak, że dobieramy skład w ten sposób, żeby wydał orzeczenie, którego ktoś oczekuje, obojętnie, czy politycy, czy prezes Trybunału Konstytucyjnego - podkreśla Markiewicz.

- To są rzeczy niegodne sędziego, niegodne nawet jakiegokolwiek urzędnika - mówi prezes Iustitii. - Dla mnie to już nie jest kwestia tylko i wyłącznie naruszenia zasad etyki sędziowskiej, ale gdyby to się potwierdziło, to mam podstawę do twierdzenia, że mielibyśmy tutaj do czynienia być może z przestępstwem - dodaje Markiewicz.

- Władza prezesa jest taka, jak i w Sądzie Najwyższym, że to jest pierwszy między równymi. Wszyscy sędziowie są równi, ale musi być ten pierwszy między równymi, który organizuje, ale który nie ma prawa im narzucać swoich poglądów i nie ma prawa zakazywać im wyrażania poglądów - zaznacza Bohdan Zdziennicki, były prezes TK.

"To jest bezprawie"

Jak twierdzi sędzia Wyrembak, Julia Przyłębska we wspomnianej powyżej sprawie wydała sędziom zakaz składania zdań odrębnych.

- To jest bezprawie. To jest w ogóle niemożliwe. To jest przecież naruszenie konstytucji. Artykuł 54 mówi, że każdy może swoje poglądy prezentować, tym bardziej sędzia w wyroku, więc zakazanie zgłaszania zdania odrębnego to jest naruszenie konstytucji. To jest bezprawna czynność - ocenia Wojciech Hermeliński.

Dopytywany o przypadek opisany przez sędziego Wyrembaka, podkreśla, że "to już jest kwalifikowane bezprawie".

- Co do zasady nie wolno zmieniać składu już wyznaczonego. A tu jeszcze zmienia się skład, usuwa się sędziego, dlatego że powiedział, że chce złożyć zdanie odrębne. To jest - powtarzam - kwalifikowane bezprawie - dodaje Hermeliński.

"To potwierdzenie, że od samego początku dochodziło do manipulowania składami"

Sędzia Wyrembak napisał również: "za bezwzględnie niedopuszczalną uznaję praktykę utrzymywania stanu daleko idącej niejasności co do zasad, jakimi kieruje się Pani Prezes wyznaczając składy orzekające oraz ustalając terminy narad i rozpraw - zwłaszcza w sposób, który wyklucza udział w nich niektórych Sędziów Trybunału".

Zdaniem Sylwii Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy" "to jest potwierdzenie tego, że w Trybunale Konstytucyjnym od samego początku, od kiedy pani Przyłębska jest jego prezesem, dochodzi do manipulowania składami".

- To jest dokładnie przykład tego, że te składy dobiera się dowolnie, wtedy kiedy one są wygodne dla jednej strony politycznej, kiedy jedna strona polityczna może coś uzyskać albo kiedy bezpieczniej jest, z różnych względów, na przykład kalendarza wyborczego, takiej sprawy nie rozpatrywać teraz albo żeby była rozpatrywana przez osobę, która wiadomo, że orzeknie po myśli władzy politycznej - ocenia Gregorczyk-Abram.

"Próbowano zakrzyczeć moją wypowiedź"

Pisma, do których dotarł reporter "Czarno na białym", pochodzą z sierpnia, września i listopada. Jarosław Wyrembak wysłał je do Julii Przyłębskiej i wszystkich sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Wyrembak chciał także dyskutować z prezes Przyłębską w czasie ostatniego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK we wrześniu.

"W związku z tym jednak, że nawet moja próba zabrania głosu w trakcie jedynego dotąd posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego (...) spotkała się z bardzo ostrą i stanowczą reakcją Pani Prezes - a nawet próbowano zakrzyczeć moją wypowiedź w trakcie tegoż posiedzenia – uznałem za swój obowiązek rozwinięcie w dniu dzisiejszym trzech pism złożonych na ręce Pani Prezes" - napisał Wyrembak.

"Nie ma dla nich żadnych ograniczeń"

List sędziego Wyrembaka trafił do Julii Przyłębskiej w momencie, kiedy Sejm ma wybrać trzech nowych sędziów Trybunału w miejsce tych, którym kończą się w grudniu kadencje. Jako kandydatów zgłoszono Krystynę Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Roberta Jastrzębskiego, szerzej znanego z tego, że przygotowywał dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ekspertyzy w sprawie nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W sporze o Trybunał poparł rząd PiS. Niebawem więc układ sił w Trybunale prawdopodobnie zmieni się jeszcze bardziej na korzyść rządzących.

- Myślę, że to jest trochę taka brygada porządkowa wysłana do Trybunału Konstytucyjnego. Osobowości, które pokazały na scenie politycznej, że nie ma dla nich żadnych ograniczeń w forsowaniu tej narracji czy tego, co chcą osiągnąć - skomentowała Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy".

Jej zdaniem ta "brygada porządkowa" ma "wziąć w ryzy Trybunał Konstytucyjny, który, jak widać, wewnątrz ma jakieś pęknięcia, o czym świadczy chociażby ten list".

Według Krystiana Markiewicza, prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", "to będzie totalny upadek i brak jakiegokolwiek szacunku ze strony prawników do Trybunału Konstytucyjnego".

- Te osoby, które są proponowane, przynajmniej te dwie osoby: prokurator Piotrowicz i profesor Pawłowicz, w moim przekonaniu są osobami, które nie powinny kandydować. Wiedzę prawniczą to na pewno profesor Pawłowicz ma, poseł Piotrowicz w trakcie swojej praktyki w prokuraturze czy później w Sejmie też jakąś wiedzę nabył, ale nie spełniają kryterium nieskazitelnego charakteru - mówi Wojciech Hermeliński.

Wniosek o głosowanie w sprawie rezygnacji Przyłębskiej

W innym piśmie wysłanym do Julii Przyłębskiej przez sędziego Wyrembaka, do którego także dotarł reporter "Czarno na białym", czytamy między innymi: "Kilkanaście miesięcy sprawowania służby sędziego Trybunału Konstytucyjnego (...) pozwoliło mi poznać i zrozumieć rzeczywistość różnych praktyk wpisujących się w funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego. (...) narzucają mi one konieczność złożenia wniosku o przeprowadzenie w trakcie najbliższego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego dyskusji i głosowania nad uchwałą apelującą do Pani Prezes Trybunału o zrzeczenie się stanowiska Prezesa Trybunału".

ZOBACZ ZAPOWIEDŹ WNIOSKU O GŁOSOWANIE NAD UCHWAŁĄ WS. PRZYŁĘBSKIEJ

WNIOSEK O PILNE ZWOŁANIE POSIEDZENIA ZGROMADZENIA OGÓLNEGO SĘDZIÓW TK

Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK, na którym sędzia Wyrembak chciał zgłosić swój wniosek, nie zostało zwołane. Ostatnie odbyło się dwa miesiące temu.

Prezes Julia Przyłębska nie odpowiedziała na prośbę o rozmowę z "Czarno na białym".

Autor: js/adso/ral/kwoj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W domu w miejscowości Prusice (województwo dolnośląskie) doszło do strzelaniny. W wyniku tego zdarzenia zginęły dwie osoby - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.

Strzelanina w Prusicach. Zginęły dwie osoby, w tym dziecko

Strzelanina w Prusicach. Zginęły dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
TVN24

Administracja Donalda Trumpa zdecydowała, że w agencji pomocowej USAID zlikwidowane zostaną wszystkie stanowiska niewymagane bezpośrednio przez prawo. Jak zaznaczył Reuters, oznacza to zwolnienie niemal wszystkich pracowników. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce przekonywała, że zwolnienia są efektem "reorganizacji".

Kolejne cięcia w USAID. Niemal wszyscy pracownicy mają być zwolnieni

Kolejne cięcia w USAID. Niemal wszyscy pracownicy mają być zwolnieni

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkająca w Warszawie przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi Anżelika Mielnikawa zaginęła - przekazało w piątek białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna". Sprawę zgłosił polskim organom ścigania białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka. Poinformował, że z kobietą nie ma kontaktu od 25 marca. Według "Wiasny" wraz z Mielnikawą zaginęły także jej dwie córki.

"Wiasna": zaginęła przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi i jej córki

"Wiasna": zaginęła przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi i jej córki

Źródło:
PAP, Nasza Niwa, tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w miejscowości Czaple Górne koło Siedlec (Mazowieckie). Ciężarówka uderzyła w budynek mieszkalny, kierowca został uwięziony w kabinie. Skomplikowana akcja uwalniania mężczyzny trwała około dwóch godzin.

Ciężarówką wjechał w dom. "Kabina kierowcy wbiła się w balkon"

Ciężarówką wjechał w dom. "Kabina kierowcy wbiła się w balkon"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Każda dziewczyna powinna zapytać swojego partnera, kolegę, chłopaka, czy rzeczywiście chce głosować na człowieka, który prezentuje tego typu poglądy - mówił w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, odnosząc się do swojego kontrkandydata z Konfederacji, Sławomira Mentzena. Pytany, czy wziąłby z nim udział w debacie jeden na jeden, Trzaskowski przekonywał, że dyskusje w takim formacie odbywają się już przed drugą turą wyborów. - Mamy taką tradycję - ocenił.

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek w mediach społecznościowych, że jego pytania o polską politykę migracyjną i zachodnią granicę "bardzo zdenerwowały" premiera Donalda Tuska. "Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?" - zapytał. Udostępnił przy tym niemiecki artykuł z doniesieniami, jakoby trwały niejawne rozmowy Niemiec z sąsiadami na temat "wspólnych zasad zawracania" migrantów.

"Moje pytania bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?"

"Moje pytania bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?"

Źródło:
PAP, TVN24

Mężczyzna został kilkukrotnie raniony nożem na Marszałkowskiej w centrum Warszawy. Sam zdołał dotrzeć na izbę przyjęć przy Poznańskiej, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Jego stan określany jest jako bardzo ciężki. W piątek około południa policja zatrzymała dwie osoby, wieczorem trzecią.

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Trzecia osoba zatrzymana po ataku na Marszałkowskiej

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Trzecia osoba zatrzymana po ataku na Marszałkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Generał dywizji Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, powiedział w "Faktach po Faktach", że z punktu widzenia wojskowego "nieuniknionym jest odwieszenie" zasadniczej służby wojskowej. Według jego oceny, powołując się na przykład Finlandii, w Polsce potrzeba siedmiu milionów rezerwistów. - W związku z czym jedyną metodą masowego szkolenia są obowiązkowe szkolenia - dodał.

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Źródło:
TVN24

Zmiana przepisów o przedawnieniu zobowiązań podatkowych i o raportowaniu krajowych schematów podatkowych - to między innymi zakłada projekt noweli opublikowany przez resort finansów.

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Źródło:
PAP

J.D. Vance, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, przebywa w piątek na Grenlandii, gdzie wraz z żoną odwiedził amerykańską bazę sił kosmicznych Pituffik w północno-zachodniej części wyspy. - Dania nie poświęcała wystarczająco dużo zasobów, aby utrzymać tę bazę, naszych żołnierzy i Grenlandczyków - mówił. Wyspa jest autonomicznym terytorium zależnym od Danii.

Vance o celu USA w Arktyce. "W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki"

Vance o celu USA w Arktyce. "W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Premierka Danii Mette Frederiksen oceniła, że wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance niesprawiedliwie wypowiedział się o jej kraju. Vance w trakcie wizyty w amerykańskiej bazie wojskowej na Grenlandii zarzucił Danii niewywiązywanie się ze swoich obowiązków obronnych na podległej jej wyspie.

Reakcja premierki Danii na słowa Vance'a. "Staliśmy z Amerykanami ramię w ramię"

Reakcja premierki Danii na słowa Vance'a. "Staliśmy z Amerykanami ramię w ramię"

Źródło:
PAP

Ze słupów oświetleniowych na śląskim odcinku autostrady A1 skradzione zostały przewody elektryczne. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu sprawców, straty wyceniono na co najmniej 100 tysięcy złotych.

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Źródło:
PAP

Ukraina otrzymała od USA nowy wariant umowy o dostępie Stanów Zjednoczonych do ukraińskich bogactw mineralnych - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski. Dodał, że Ukraina ustaliła z "innymi partnerami", że otrzyma rozszerzony dostęp do ich danych wywiadowczych.

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Źródło:
PAP, Reuters

Na poligonie w Podbrodziu na Litwie, gdzie we wtorek zaginęło czterech amerykańskich żołnierzy, trwają intensywne prace nad wydobyciem 60-tonowego opancerzonego pojazdu ratunkowego M88 Hercules. Znalazł się kilka metrów pod powierzchnią wody i mułu. Zebraliśmy, co wiadomo dotąd o akcji i terenie.

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

Źródło:
PAP, Delfi, LRT, tvn24

- Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby Unia Europejska wyglądała teraz na zastraszoną - ocenił były ambasador Niemiec w USA Wolfgang Ischinger. Według niemieckiego dyplomaty UE powinna odważnie i z pewnością siebie zareagować na cła ogłoszone przez Donalda Trumpa.

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 70 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 28 marca 2025 roku.

Wyniki losowania Eurojackpot

Wyniki losowania Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- W Narodowym Funduszu Zdrowia mamy lukę. Ten deficyt w zeszłym roku wyniósł 30 miliardów złotych. Tyle brakuje składki. Trzeba dosypywać z innych elementów - stwierdził w "#BezKitu" w TVN24 doktor Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych.

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej osiem osób zginęło po zawaleniu się wieżowca w Bangkoku. Doszło do niego wskutek piątkowego trzęsienia ziemi, którego epicentrum znajdowało się w Birmie. Na miejscu katastrofy trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza, a ocalali dzielą się przerażającymi historiami z momentu zawalenia się budynku.

Był w walącym się wieżowcu. "Biegłem na oślep"

Był w walącym się wieżowcu. "Biegłem na oślep"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Prezydium Rady Doskonałości Naukowej ma głosować w poniedziałek nad wystąpieniem do prezydenta o nadanie tytułu profesora neosędzi Małgorzacie Manowskiej, pierwszej prezes SN - informują OKO.press i "Gazeta Wyborcza". Ale - jak dowiedziały się redakcje we wspólnym śledztwie - jedno głosowanie w tej sprawie już się odbyło, a tam "rozstrzygnięcie było negatywne". Miesiąc później prezydium RDN otrzymało jednak "tajemniczą opinię, której pokłosiem jest plan przeprowadzenia drugiego głosowania". Według redakcji trwa "wyścig z czasem", by wniosek podpisał zaprzyjaźniony z Manowską prezydent Andrzej Duda.

"Tajemnicza opinia" i plan na drugie głosowanie. Zwrot w sprawie profesury Manowskiej

"Tajemnicza opinia" i plan na drugie głosowanie. Zwrot w sprawie profesury Manowskiej

Źródło:
OKO.press, TVN24

Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w piątek, że zostanie przeprowadzona ewaluacja tego, jaki "efekt edukacyjny" przyniosło wprowadzenie nieobowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych. - Będziemy też współpracować z nauczycielami, by mieli poczucie, że to, że prace domowe nie są obowiązkowe, to nadal mogą być zadawane - zapowiedziała szefowa MEN.

Blisko rok bez obowiązkowych prac domowych. Nowacka: musimy zobaczyć wyniki

Blisko rok bez obowiązkowych prac domowych. Nowacka: musimy zobaczyć wyniki

Źródło:
PAP

Jednym z kamieni milowych KPO jest umieszczenie na orbicie polskich satelitów. Wszelkie terminy zostały uzgodnione z firmą SpaceX i wysłane do Komisji Europejskiej. Pierwszy z satelitów miał być wysłany w drugim kwartale 2025 roku. Ten termin nie zostanie dotrzymany - do tych nieoficjalnych informacji dotarli autorzy podcastu "Szczyt Europy" Beata Płomecka i Maciej Sokołowski.

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Źródło:
TVN24 GO

- Jestem katolikiem, więc moje generalne stanowisko jest oczywiście za życiem - powiedział kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, pytany o swój pogląd względem aborcji w przypadku zajścia w ciążę w wyniku gwałtu. Zaznaczył jednak, że "ta decyzja należy do kobiety", a sprawca "powinien odpowiedzieć". Dodał przy tym, "że z tego dramatu, z tego zła, często jest wiele miłości i wiele dobra, gdy kobieta podejmuje decyzję o urodzeniu takiego dziecka".

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Źródło:
TVN24, PAP

Do poważnego w skutkach wypadku doszło w Górze Kalwarii (Mazowieckie). Kierujący bmw 18-latek zjechał z drogi, potrącił 11-letnią dziewczynkę i wpadł na ogrodzenie posesji. Mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen stwierdził w wywiadzie internetowym, że w jego "idealnym świecie studia są płatne". Jako przykład podał uniwersytety w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie jego zdaniem poziom edukacji wygląda znacznie lepiej niż w Polsce. Na odpowiedź nie musiał długo czekać - politycy z każdej strony sceny politycznej nie zostawili na tym pomyśle suchej nitki.

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bangkok nawiedziło silne trzęsienie ziemi. W mediach społecznościowych publikowane są wstrząsające nagrania, na których widać kołyszące się drapacze chmur. W wyniku wstrząsów z basenów znajdujących się na dachach hoteli wylewała się woda. Jeden z wieżowców zawalił się, pod gruzami uwięzieni są ludzie.

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

W sobotę na polskim niebie będziemy mogli oglądać zaćmienie Słońca. Zanim chwycimy za specjalistyczne okulary lub filtry, warto odświeżyć wiedzę o tym fascynującym zjawisku i dowiedzieć się, jak postrzegały je różne kultury.

Już w sobotę zaćmienie Słońca. Tego na pewno nie wiecie

Już w sobotę zaćmienie Słońca. Tego na pewno nie wiecie

Źródło:
skyatnightmagazine.com, astronomy.com, space.com, nationaleclipse.com, NASA
Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance rozpoczął wizytę na Grenlandii. Odwiedza tam amerykańską bazę wojskową Pituffik, dawniej Thule. Choć przebywa tam raptem 150 osób, baza jest jednym z najważniejszych strategicznie obiektów wojskowych na świecie. Oto dlaczego.

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24