Niezbyt przyjemną środę ma za sobą legwan z Miami Beach na Florydzie. Panujące nad Stanami Zjednoczonymi zimno zmusiło gada do przejścia w stan uśpienia, przez co spadł z drzewa. "Zamrożonym" legwanem zainteresował się przedstawiciel innego gatunku, lepiej radzącego sobie z zimnem.
Nad południowo-wschodnimi Stanami Zjednoczonymi w zeszłym tygodniu utrzymywała się zimowa aura. W środę 22 stycznia na Florydzie temperatura spadła do 7 stopni Celsjusza. Dla wielu zwierząt taki chłód może być niebezpieczny, dlatego wykorzystują one różne strategie, by się przed nim bronić.
CZYTAJ DALEJ: Było tak zimno, że aligatory zamarzły
Zrzucony z drzewa i pogryziony
Nagranie z domowego monitoringu w North Miami Beach uchwyciło moment, w którym legwan zielony spada z drzewa. Gady te preferują temperaturę powyżej 20 st. C. Gdy wartości na termometrach zbliżają się do zera, przechodzą w stan uśpienia, chroniąc się w ten sposób przed chłodem. Tracą one jednak kontrolę nad mięśniami, przez co zdarza się im utrata przyczepności i spadnięcie z drzewa.
Na kolejnym nagraniu widać, jak legwan przyciąga uwagę innego zwierzęcia. Okoliczny kot zaczął obwąchiwać zamrożonego gada, aż w pewnym momencie, zachęcony brakiem reakcji, ukąsił go w ogon. Zęby drapieżnika wywołały reakcję legwana, który natychmiast odskoczył na bok.
Jak przypomniał Departament ds. Ryb i Dzikich Zwierząt Florydy, lepiej nie ruszać "zamrożonych" legwanów - gdy dojdzie do siebie, może stać się agresywne.
Powrót ciepła
W najbliższym czasie mieszkańcy Florydy zapomną o ubiegłotygodniowej fali chłodu. Według prognoz temperatura maksymalna w kolejnych dniach będzie oscylowała wokół 25 stopni Celsjusza. Na niebie dominować będzie słońce.
Źródło: CNN, WFLA, FWC, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025