Organizacja non profit African Parks planuje wypuścić na wolność w ciągu dziesięciu lat dwa tysiące nosorożców białych południowych - poinformował portal BBC. Gatunkowi temu grozi wyginięcie.
Nosorożce południowe (Ceratotherium simum simum), które są podgatunkiem nosorożca białego, będą uwalniane stopniowo w ciągu najbliższej dekady - podał portal BBC. Organizacja non profit African Parks zajmuje się wspieraniem i reintrodukcją (ponownym wprowadzeniem na stare miejsca rodzimych gatunków) afrykańskich gatunków zagrożonych. Grupa wykupiła borykającą się z trudnościami finansowymi farmę w północno-zachodniej prowincji Republiki Południowej Afryki. Jej właściciel prowadził na farmie kontrowersyjną działalność - handel rogami nosorożców. Argumentował, że było to konieczne, by chronić zwierzęta przed kłusownictwem i pozyskiwać środki na utrzymanie farmy.
Organizacja twierdzi, że planuje wypuścić nosorożce na bezpieczne, dobrze zarządzane obszary, aby chronić je przed kłusownictwem. Aby tak się stało, będzie współpracować z różnymi partnerami finansującymi to przedsięwzięcie, rządami i innymi grupami zajmującymi się ochroną przyrody.
Gatunek bliski zagrożenia wyginięciem
Populacja nosorożców białych południowych spadła w latach 30. XX wieku do zaledwie 20-30 osobników. Jednak dzięki skutecznym środkom ochrony ich liczba w 2012 roku wzrosła do ponad 20 tysięcy.
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN ) klasyfikuje nosorożce białe południowe jako gatunek "bliski zagrożenia wyginięciem".
Istnieją tylko dwa ocalałe osobniki innego podgatunku - nosorożca białego północnego (Ceratotherium simum cottoni). Oba są samicami. Większość nosorożców białych południowych występuje w RPA, Namibii, Zimbabwe i Kenii.
Źródło: PAP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com