Wokół pełno wody, a w samochodzie rodzina z trzymiesięcznym dzieckiem

W Piemoncie doszło do lokalnych powodzi i lawin błotnych, w efekcie czego odcięte od świata zostały niektóre miejscowości. Zniszczonych pod naporem wody jest kilka mostów.

W niedzielę straż pożarna w miejscowości Montanaro w prowincji Turyn uratowała trzyosobową rodzinę, w tym trzymiesięczne dziecko. Utknęli oni w samochodzie, gdy przepływający w pobliżu potok nagle wezbrał i wylał.

W miejscowości Noasca spadły 172 litry deszczu na metr kwadratowy. Burmistrz Domenico Aimonino poinformował, że udzielono pomocy 15 turystom. Jak dodał, straty są ogromne. Na poniższym nagraniu widać, jak z niewielkiego górskiego wodospadu w tej miejscowości spadają gigantyczne ilości wody, doprowadzając do dużego wezbrania w rzece.

W odległej o około 40 kilometrów miejscowości Busano w sobotę utworzyła się trąba powietrzna, która poważnie uszkodziła jeden z domów. Nikt w tym zdarzeniu nie został poszkodowany - poinformowały miejscowe media.

W Dolinie Aosty jedną z miejscowości, która poważne ucierpiała z powodu fatalnej pogody, jest Cogne. W tamtejszym hotelu zgromadzili się okoliczni mieszkańcy, którzy nie mogli wrócić do swoich domów ze względu na powódź i zniszczone drogi. Śmigłowcami ewakuowano stamtąd około 200 osób.

Strumień, który wystąpił z brzegów w gminie Valtournenche, spowodował straty materialne w centrum popularnej miejscowości wypoczynkowej Cervinia, gdzie zalane zostały sklepy. Duże szkody zanotowano też w gminie Valnontey.

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych około 30 osób utknęło na pewien czas w schronisku u stóp masywu Monte Rosa w Alpach Pennińskich. W kilku miejscach doszło do lokalnych podtopień z powodu wystąpienia z brzegów rzeki Anza.

Obfite opady deszczu, wywołując gwałtowne powodzie, nawiedziły również Szwajcarię. W wyniku osunięcia się ziemi na południu kraju zginęły dwie osoby.