Choroba żółtego pasa zagrożeniem dla rafy w Tajlandii. "Gdzie tylko spojrzeliśmy, widać było ślady infekcji"

Rafom koralowym zagraża wiele czynników: od stresu biologicznego, na skutek którego koralowce blakną, po śmiercionośne infekcje. Jednym z najbardziej rozpowszechnionych schorzeń tych zwierząt jest choroba żółtego pasa (ang. yellow-band disease) nazwana tak ze względu na kolor, jaki przyjmuje koral przed śmiercią. Po raz pierwszy została ona zaobserwowana w latach 90. na Karaibach, gdzie spowodowała poważne uszkodzenie ekosystemu.

W 2021 roku choroba żółtego pasa dotarła do wybrzeży Tajlandii. Chore koralowce zauważono w pobliżu popularnego miasta turystycznego Pattaya. Według prowadzących obserwacje naukowców, w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy objęła ona swoim zasięgiem 240 hektarów morza.

Skalę zniszczenia, jaką spowodowała w ekosystemie choroba żółtego pasa, najlepiej obrazuje reakcja naukowców biorących udział w wyprawie badawczej w pobliżu wyspy Samaesan. Badacze dokumentowali zainfekowane korale, robili pomiary i pobierali próbki do późniejszych badań.

- Nigdy nie widziałam czegoś takiego - opowiada Lalita Putchim z Departamentu Zasobów Morskich i Przybrzeżnych Tajlandii - Gdzie tylko spojrzeliśmy, widać było ślady infekcji. Spodziewamy się, że w miarę upływu czasu zobaczymy tego jeszcze więcej.

Jak tłumaczy Putchim, wpływu choroby żółtego pasa na ekosystem rafy koralowej nie można odwrócić. Kiedy koralowiec na nią zapada, po prostu umiera. Utrata wielu spośród tych zwierząt może mieć niszczący wpływ na ekosystem - rafa jest "jak las", a jej obumarcie może ostatecznie wpłynąć również na ludzi.

Naukowcy uważają, że podatność rafy na chorobę żółtego pasa będzie się zwiększać. Mają na to wpływ różne czynniki związane z działalnością człowieka: przełowienie i zanieczyszczenie wód, jak również wzrost temperatury oceanu napędzany przez zmiany klimatyczne.

Choroba żółtego pasma może mieć również wpływ na gospodarkę regionu. Wielu mieszkańców Tajlandii utrzymuje się z turystyki, napędzanej przez piękne i wielobarwne rafy koralowe. Jeśli ekosystem obumrze, ustanie również napływ turystów.

- Rafa koralowa została zainfekowana i ulegnie zniszczeniu, więc co zrobimy za pięć lat? - skarży się właściciel łodzi wycieczkowej. - Czuję się tak, jakby zniszczono nam dom.

Organy rządowe proszą mieszkańców o zgłaszanie przypadków obserwacji zainfekowanych koralowców. Badacze mają nadzieję, że tak dogłębne dochodzenie w sprawie tej epidemii pomoże znaleźć sposób na powstrzymanie lub nawet wyleczenie rafy z choroby żółtego pasa. Na chwilę obecną nieznany jest sposób leczenia infekcji.