W okalających Sztokholm wodach zatopiono około 500 świątecznych choinek. Tradycja ta ma korzystny wpływ na populację ryb - gałęzie drzew iglastych tworzą doskonałe miejsce do tarła. Jak podkreślają władze miasta, w przyszłości planują rozszerzanie zasięgu projektu.
W Sztokholmie urząd miasta oraz organizacja zrzeszająca wędkarzy zatopiły w piątek około 500 choinek. Drzewka zebrano od mieszkańców po świętach Bożego Narodzenia.
Choinki zrzucono w dwóch miejscach: na połączonych z Bałtykiem wodach na południe od wyspy Djurgarden oraz w kanale wokół dzielnicy mieszkaniowej Hammarby. Część drzewek trafiła już także do skrzyń na wodzie przy dzielnicy Soedermalm, będących częścią eksperymentalnego drewnianego pomostu wypoczynkowego. Tę część miasta okalają słodkie wody Jeziora Melar.
Rybie place zabaw
Tradycja tworzenia z drzew iglastych miejsc przyjaznych rybom znana była w przeszłości - wówczas gałęzie po prostu pozostawiano zimą na zamarzniętej tafli akwenu. Współczesna metoda nie jest dużo bardziej skomplikowana: najpierw wiąże się ze sobą od trzech do pięciu jodeł obciążając je workami z kamieniami. Takie wiązanki są następnie ładowane na łódź i zatapiane obok siebie. Wcześniejsze akcje topienia choinek wykazały, że w gałęziach mnożą się ryby.
- Wiosną ryby takie jak na przykład okoń zaczną tarło, a na gałęziach jodły osadzi się ikra - przekazał szef projektu Oliver Karloev.
Jak podkreśliła członkini zarządu miasta ds. środowiska Asa Lindhagen, w projekcie wykorzystywane są jedynie drzewka pochodzące z ekologicznych upraw. Miasto planuje stopniowo rozszerzać zakres projektu. Urzędnicy wyjaśnili, że w tym samym miejscu drzewka można zatopić ponownie po 2-3 latach.
- Akweny Sztokholmu dają nam wiele. To tu czerpiemy wodę do picia, pływamy i odnajdujemy spokój. Są one także domem dla zwierząt i roślin, bez których nie byłoby zdrowych i silnych ekosystemów. Ponowne wykorzystywanie choinek sztokholmskich do tworzenia "placów zabaw dla ryb" to piękna i ważna tradycja - przekazała Lindhagen.
Źródło: PAP, Stockholms stad
Źródło zdjęcia głównego: Johan Pontén/Stockholms stad