Mgła otuliła całą australijską metropolię. Nawet najbardziej rozpoznawalne budynki, takie jak charakterystyczny gmach opery czy most nad zatoką Port Jackson, spowiły gęste opary.
Piękna, ale niebezpieczna
Chociaż na zdjęciach z lotu ptaka Sydney we mgle wygląda imponująco, warunki te stanowiły spore utrapienie mieszkańcom. Z uwagi na słabą widoczność czasowo wstrzymano kursowanie promów - w mieście działa aż dziewięć regularnie krążących linii. Na dodatek narodowa agencja meteorologiczna wydała ostrzeżenia dla kierowców przed niebezpiecznymi warunkami pogodowymi.
Na szczęście problemy w transporcie nie potrwały długo. Wczesnym popołudniem mgła zaczęła się podnosić, przywracając dobrą widoczność.
Zima na półkuli południowej
Gęste mgły w Sydney to nic nowego. Zjawisko to czasami występuje w Australii zimą, która przeważnie trwa od czerwca do sierpnia. W tym roku przyszła ona nieco wcześniej, bo już w maju. Zimowa pogoda jest niezbyt chłodna - średnio temperatury nie spadają poniżej 8 stopni Celsjusza - ale bardzo wilgotna i deszczowa.
Autorka/Autor: as
Źródło: Reuters, Sydney Morning Herald