Trzęsienie ziemi na Słowacji. W poniedziałek wieczorem we wschodniej części kraju odnotowano wstrząsy sejsmiczne o magnitudzie 5. Słowaccy strażacy interweniowali w nocy kilka razy - trzęsienie uszkodziło kilka budynków, wymuszając ewakuację ich mieszkańców.
Jak poinformowały słowackie media, do trzęsienia ziemi doszło o godzinie 20.23, a epicentrum znajdowało się na północ od miasta Vranov nad Topľou we wschodniej części kraju na głębokości 17,8 kilometrów. Wstrząsy zarejestrowano także w wielu innych miastach, w tym między innymi w Preszowie, Koszycach i Popradzie.
Według informacji podawanych przez Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC) trzęsienie miało magnitudę 5. Było odczuwalne w promieniu 200 kilometrów od epicentrum - na Słowacji, w Ukrainie, na Węgrzech i w Rumunii, jak również w Polsce.
Ewakuacje ludzi
Strażacy w regionie Preszowa na wschodzie Słowacji dostali siedem wezwań po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi. W jednym z budynków mieszkalnych w Preszowie doszło do wycieku gazu.
W nocy straż pożarna i policja ewakuowały 44 osoby we wsi Diapalovce. 15 domów zostało zamkniętych. Służby otrzymały także informacje o pęknięciu części nośnych w piwnicach budynku mieszkalnego przy ulicy Lewockiej w Preszowie. Po ocenie specjalistów odwołano polecenie ewakuacji i ludzie mogli wrócić do swoich mieszkań.
Według relacji mediów ze ścian spadały obrazy. Są doniesienia o potłuczonych naczyniach. W niektórych miejscach wystąpiły przerwy w dostawie prądu. Wstrząsy doprowadziły do zerwania statku wycieczkowego cumującego w suchym doku przy zbiorniku Domasza. Parafia greckokatolicka w Pakostovie poinformowała o uszkodzeniu świątyni.
"Nagle wszystkie meble zaczęły się poruszać"
Jak napisał portal aktuality.sk, osoby mieszkające na wyższych piętrach czuły kołysanie budynków, a ze ścian spadały obrazy.
- Siedziałam z mężem na kanapie, kiedy nagle wszystkie meble zaczęły się ruszać. Trwało to o wiele dłużej niż kilka sekund - relacjonowała mieszkanka Preszowa.
- Cały dom się zatrząsł, zabrakło prądu - opisało starsze małżeństwo ze wsi Vyšný Žipov w kraju preszowskim, kilka kilometrów na północny zachód od Vranov nad Topľou. Zaznaczyli, że nie doszło do poważnych szkód.
Mieszkańcy środkowej części kraju również donosili o tym, że odczuli trzęsienie. - Cała kanapa się trzęsła, nawet klucze w zamku - opowiadała jedna z osób mieszkających w kraju bańskobystrzyckim.
Źródło: aktuality.sk, presov.zoznam.sk, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Televízia JOJ