Nad Chorwację nadciąga kolejna fala upałów. Z prognoz wynika, że w weekend temperatura może sięgnąć 40 stopni Celsjusza - poinformował meteorolog Zoran Vakula. Gorąco będzie męczące nie tylko w dzień, ale również w nocy.
Chorwacki Państwowy Instytut Hydrometeorologiczny (DHMZ) wydał ostrzeżenia przed spiekotą. Czerwone alarmy, najwyższego stopnia, obowiązywać będą w wielu regionach kraju aż do wtorku. Szczególnie dokuczliwe, wielodniowe gorąco spodziewane jest w okolicach Rijeki, Dubrownika i Splitu. Skwar będzie dokuczliwy także w nocy - DHMZ przekazał że w sobotę w regionie Dubrownika temperatura minimalna prawdopodobnie przekroczy 26 stopni Celsjusza.
Temperatura może sięgać 40 stopni
W nadchodzący weekend rozpocznie się w Chorwacji kolejna fala upałów. Nad wybrzeżem Adriatyku należy oczekiwać temperatury sięgającej 40 stopni Celsjusza - zapowiedział Zoran Vakula, meteorolog. - W kontynentalnej części kraju mieszkańcy odetchną przynajmniej w nocy, nad Adriatykiem jednak i one będą upalne - ostrzegł meteorolog. - Musimy się dostosować, ponieważ w drugiej połowie sierpnia będziemy się mierzyć z ponadprzeciętną temperaturą, zwłaszcza na południu Chorwacji - dodał.
Szczyt fali upałów spodziewany jest na początek przyszłego tygodnia. Pod koniec tego tygodnia i na początku nowego Adriatyk będzie w przeważającej mierze bezchmurny, z jeszcze cieplejszymi nocami i przeważnie gorącymi dniami. Ryzyko wystąpienia fali upałów, która może mieć wpływ na zdrowie, będzie dlatego bardzo wysokie. Dyrekcja Obrony cywilnej chorwackiego MSW poradziła kierowcom, aby unikali podróżowania w najgorętszych porach dnia i nie wyjeżdżali bez wody.
- Ważne jest, aby pić płyny stale, a nie tylko wtedy, gdy odczuwamy pragnienie. Odwodnienie stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia w dni, gdy temperatury są wyjątkowo wysokie, a wzmożone pocenie się prowadzi do utraty wody - podkreślili urzędnicy.
Źródło: index.hr, PAP, meteo.hr
Źródło zdjęcia głównego: Zvonimir Barisin/PIXSELL/PAP/EPA