Skalne osuwisko zeszło tuż przy wiosce Brienz we wschodniej Szwajcarii, porywając ze sobą budynek. Od miesiąca miejscowość jest opuszczona, ponieważ w związku z nadchodzącym niebezpieczeństwem mieszkańcy otrzymali nakaz ewakuacji.
W maju wioska Brienz, w lokalnym języku retoromańskim nazywana także Brinzauls, została objęta całkowitym nakazem ewakuacji. Przyczyną była gigantyczna skalna "wyspa", która w każdej chwili mogła osunąć się na domy.
Droga przysypana skałami
Jak przekazały władze gminy Albula/Alvra, duża część rumoszu skalnego osunęła się w nocy z czwartku na piątek. Masy skalne o włos ominęły wioskę, porywając ze sobą tylko jeden budynek - najprawdopodobniej była to chata pasterska lub stajnia. Rumosz zsunął się na jedną z lokalnych dróg, przysypując ją grubą na metr warstwą skał.
Z powodu niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą osuwisko, tymczasowo zamknięto drogę łączącą miejscowości Tiefencastel i Surava. Wytyczono objazdy dla samochodów i środków transportu publicznego. Zmieniono również trasę kolejnego etapu wyścigu Tour de Suisse, który miał przejechać przez zamkniętą drogę.
Christian Gartmann z regionalnego komitetu zarządzania kryzysowego przekazał w piątek rano, że teraz pierwszym krokiem będzie sprawdzenie stabilności zbocza oraz oszacowanie, jak bezpieczna jest wieś. Władze lokalne mają nadzieję, że utrudnienia potrwają jak najkrócej. Niejasna pozostaje również kwestia powrotu mieszkańców do wsi - w maju zostali oni ewakuowani i przeniesieni do okolicznych miejscowości.
Powrót do domu
Jak opowiadał w rozmowie z portalem 20min.ch jeden z mieszkańców Brienz, przypuszczał, że wkrótce dojdzie do zsunięcia się "wyspy" - prędkość ruchu skał ogromnie wzrosła. Chociaż cieszył się, że spora część rumoszu w końcu runęła, przyznał, że pozostaje ostrożny.
- Wygląda to, jakby runęła zaledwie jedna trzecia wszystkich skał - powiedział. Jak dodał, wciąż ma nadzieję, że wiosną będzie mógł wrócić do swojego domu.
Problem osuwającego się gruntu dotyczy nie tylko zbocza nad Brienz. Cała wioska zbudowana jest na gruncie, który osuwa się w dół średnio o metr rocznie. Do tej pory spowodowało to przechylenie się iglicy kościoła i popękanie kilku budynków.
Źródło: Sudostschweiz, 20min.ch, tvnmeteo.pl