Silne burze przeszły w weekend przez południowo-wschodnie Niemcy i południowe Czechy. W Bawarii rannych zostało 12 osób, gdy zawalił się namiot piwny. Grad w tym samym kraju związkowym w jednym z miast uszkodził większość budynków.
Podczas sobotniej burzy w niemieckiej Bawarii w mieście Kissing w pobliżu Augsburga w wyniku podmuchu silnego wiatru zawalił się namiot piwny. Sześć osób odniosło lekkich obrażeń, a sześć innych zostało lekko rannych.
W tym samym mieście uszkodzony został dach domu opieki, około 100 pensjonariuszy było ewakuowanych. Wiatr łamał drzewa, a deszcz zalewał drogi.
Mocno ucierpiało miasto Bad Bayersoien w Górnej Bawarii. Grad o średnicy dochodzącej do ośmiu centymetrów uszkodził 80 procent budynków - poinformowały miejscowe media. Nikt nie został ranny. Władze tej miejscowości, zamieszkiwanej przez około 1300 mieszkańców, ogłosiły stan klęski żywiołowej.
W miejscowości Salzweg doszło do pożaru domu po tym, jak uderzył w niego piorun. W tym zdarzeniu nikt nie został ranny.
Nawałnice i ulewy na południu Niemiec
Gwałtowne burze przetaczają się nad południowymi Niemcami od kilku dni. W wyniku nawałnic, które przeszły przez Bawarię i Badenię-Wirtembergię nocą z czwartku na piątek rannych zostało 18 osób.
Szczególnie dotknięty ulewami w ciągu ostatnich dni był obszar wokół Jeziora Bodeńskiego. Przez trzy dni w tamtym rejonie suma deszczu wyniosła ponad 100 litrów na metr kwadratowy - poinformowała krajowa agencja meteorologiczna DWD w mediach społecznościowych. Obfite opady deszczu mają utrzymać się tam do wtorku.
Tysiące odbiorców bez prądu w Czechach
W sobotę wieczorem i w nocy z soboty na niedzielę silne burze nawiedziły Czechy. Szczególnie mocno dotknięta została południowa część kraju.
Ponad 20 tysięcy gospodarstw domowych zostało pozbawionych energii elektrycznej. Wiał silny wiatr, który łamał drzewa. Powalone drzewa blokowały w niektórych miejscach ruch kolejowy. Strażacy wypompowywali wodę z zalanych jezdni i budynków. W Czeskich Budziejowicach, gdzie przeprowadzono około 300 interwencji, ucierpiało jedno z największych centrów handlowych w tym mieście.
Na południu kraju najsilniejsze porywy wiatru, jakie odnotowano, osiągały prędkość 98 kilometrów na godzinę.
Intensywne opady deszczu przemieszczają się przez zachodnią połowę Czech w poniedziałek - informuje Czeski Instytut Hydrometeorologiczny.
Źródło: tagesspiegel.de, welt.de, denik.cz, tvnmeteo.pl