Miley Cyrus miała przylecieć we wtorek wieczorem na lotnisko Silvio Pettirossi na obrzeżach Asuncion, stolicy Paragwaju, aby wystąpić na festiwalu muzycznym Asuncionico. Jej plany pokrzyżowała niebezpieczna pogoda. W samolot, którym leciała wokalistka, uderzył piorun. Piosenkarka podzieliła się w mediach społecznościowych nagraniem tego incydentu.
"Do moich fanów i wszystkich, których zaniepokoiła informacja o moim locie do Asuncion. Nasz samolot został złapany przez burzę, uderzył w niego piorun" - napisała Cyrus na Twitterze. Jej post zawierał filmik nagrany z okna samolotu, widać na nim błyskające pioruny. "Moja załoga, zespół, przyjaciele i rodzina, którzy podróżowali ze mną, są bezpieczni po awaryjnym lądowaniu" - dodała.
Alarm pogodowy spowodował odwołanie festiwalu
Felix Kanazawa, szef Narodowej Dyrekcji Lotnictwa Cywilnego Paragwaju, powiedział lokalnym mediom, że z powodu trudnych warunków pogodowych samolot wylądował na lotnisku Guarani, w pobliżu miasta Ciudad del Este, na granicy z Brazylią. Jak dodał, Cyrus odleciała do brazylijskiego miasta Sao Paulo kilka godzin później.
Organizatorzy odwołali festiwal ze względu na alarm pogodowy w stolicy i okolicach metropolii po tym, jak burza wywołała ulewę, podtopienia samochodów i przerwy w dostawie prądu - poinformowały władze.
Na nagraniach udostępnionych przez agencję Reutera widać zalane drogi i ulice, uszkodzone samochody stojące na chodnikach i parkingach oraz ludzi próbujących wypompować wodę ze swoich posesji.
Autorka/Autor: dd//az
Źródło: Reuters