W sobotę w rejonie miast Kielmy i Szawle przeszło kilka trąb powietrznych. Jak podały litewskie służby meteorologiczne, były to jedne z najsilniejszych tego typu zjawisk w historii.
Gwałtowne burze, które w zeszłym tygodniu przetaczały się przez Europę Środkową, spowodowały poważne straty nie tylko w Polsce. Nawałnice szalały również na Litwie, gdzie towarzyszyły im silne podmuchy wiatru, ulewne opady i gradobicia.
Potężna trąba powietrzna
Jak przekazała litewska służba meteorologiczna, szczególnie niebezpiecznie było w sobotnie popołudnie. W okolicach miast Kielmy i Szawle zaobserwowane zostały co najmniej dwie trąby powietrzne, którym towarzyszył wiatr przekraczający prędkość 200 km/h.
- W weekend zarejestrowaliśmy jedne z najpotężniejszych trąb powietrznych w historii kraju - wyjaśnili eksperci.
Silny wiatr zerwał dachy z kilkunastu gospodarstw, wyrwał wiele drzew i zniszczył infrastrukturę energetyczną. Nikt nie doznał poważnych obrażeń.
Trąby powietrzne to bardzo rzadkie zjawisko na Litwie. W historii prowadzenia obserwacji oficjalnie zanotowano tylko 40 przypadków jego wystąpienia. Meteorolodzy przewidują, że nadchodzące dni przyniosą Litwinom krótki odpoczynek od burz - niebezpieczne zjawiska mają powrócić w środę.
Źródło: Meteo.lt, ENEX, delfi.lt