W Hiszpanii żyje około 400 niedźwiedzi brunatnych. Szczególnie cennym siedliskiem tych ssaków są Góry Kantabryjskie, łańcuch w północnej części Półwyspu Iberyjskiego. W poniedziałek dwoje zwierząt stoczyło tam walkę na śmierć i życie.

Zwierzęta stoczyły się ze skał

Na nagraniu widać, jak do matki z młodym zbliża się znacznie od niej większy samiec. Zwierzęta starły się ze sobą na krawędzi urwiska w Parku Przyrodniczym Montaña Palentina. W pewnym momencie niedźwiedzie stoczyły się ze skalnej półki, spadając z dużej wysokości wprost na ostre kamienie.

Samiec zginął, a jego ciało odnaleziono blisko miejsca walki. Upadek nie okazał się natomiast śmiertelny dla samicy, nagranie pokazuje, jak niedźwiedzica wstaje i - jak się wydaje, zdezorientowana - odchodzi.

Poszukiwania trwały dwa dni

Służby parku Montaña Palentina natychmiast przystąpiły do poszukiwań rannej samicy i jej młodego. Po dwóch dniach udało im się trafić na trop zwierząt. Oba skryły się wewnątrz głębokiej na 15 metrów gawry. Używając specjalnych teleskopowych haków, strażnicy umieścili tam wodę i owoce.

Góry Kantabryjskie to ostoja iberyjskiego niedźwiedzia brunatnego (Ursus arctos pyrenaicus), podgatunku niedźwiedzia brunatnego. Jak tłumaczą służby parku, nierzadko zdarza się, że samice z młodymi są atakowane przez samce w trakcie okresu godowego.