Brazylijska rzeka Tietê pokryła się kłębami białej, nieprzyjemnie pachnącej piany. Jej źródłem są spuszczane do wody ścieki przemysłowe, które nie zostały właściwie oczyszczone. Jak alarmują organizacje pozarządowe, pieniące się substancje mogą być niebezpieczne dla zdrowia.
Przepływająca przez stan Sao Paulo rzeka Tietê jest jednym z najbardziej znanych cieków Brazylii. Ze względu na swoją długość i położenie, ma ona duże znaczenie gospodarcze i kulturowe - na jej brzegach ulokowane jest wiele miast. Oznacza to jednak, że do wód Tietê na co dzień zrzucane są ogromne ilości przemysłowych i komunalnych ścieków.
Wieloletni problem
Jak poinformowały lokalne media, w czwartek na rzece na wysokości miasta Salto pojawiły się gęste kłęby białej, nieprzyjemnie pachnącej piany. W niektórych miejscach substancja pokrywała całą rzekę, zasłaniając jej nurt. Według lokalnych mediów piana powstała na rzece z powodu zanieczyszczenia detergentami i ściekami komunalno-przemysłowymi, które pochodzą z regionu metropolitalnego Sao Paulo. Jak zaznaczyły władze Salto, chociaż miasto dba o oczyszczanie zrzucanych do wody ścieków, mniej rygorystycznie podchodzą do tego miejscowości położone w górze rzeki.
"To poważny problem, który ciągnie się od kilku lat" - poinformowali urzędnicy w notatce.
- Istnieje niebezpieczeństwo wdychania zapachu podobnego do zgniłych jaj lub ścieków. Jest to siarkowodór - wyjaśniła Malu Ribeiro z organizacji pozarządowej SOS Mata Atlantica, zajmującej się ochroną środowiska. - W pianie znajdują się także różne bakterie i niebezpieczne substancje, groźne zarówno dla środowiska, jak i dla ludzi - dodała.
Skoncentrowane zanieczyszczenia
Jak wyjaśnia dziennik "Folha de Sao Paulo", biała piana w okolicach Salto nie jest nowym zjawiskiem - w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy zaobserwowano ją tam aż czterokrotnie. Piana najczęściej pojawia się w suchych porach roku, kiedy to poziom wody w Tietê jest niższy, a zanieczyszczenia - słabiej rozcieńczone.
Autorka/Autor:as/dd
Źródło: Reuters, Folha de Sao Paulo, Brasil Escola
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Jak długo zostanie z nami łagodna, wiosenna pogoda? W prognozach widać spore zmiany. Na początku kwietnia przypomni o sobie zima, wrócą chłód i śnieg. To, co szykuje aura w pierwszych tygodniach przyszłego miesiąca i co może nas czekać w Wielkanoc, sprawdza w modelach meteorologicznych synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Czeka nas powrót zimy. Będą dwie fale chłodu. A co z Wielkanocą?
Kolejne dni w południowej części Europy mają przynieść intensywne opady deszczu. Lokalnie deszcz ma padać przez ponad tydzień. W procesie formowania się deszczonośnych chmur udział weźmie pył saharyjski. Rolę tego zjawiska opisuje nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.
Na południu Europy będzie padać mocno i długo. Pył saharyjski odegra ważną rolę
W wyniku intensywnych opadów deszczu zawaliła się ściana jednego z domów w chorwackim Dubrowniku. Spadający gruz uszkodził kilka samochodów i zatarasował drogę. Meteorolodzy przewidują, że gwałtowna aura tak szybko w tym regionie szybko się nie skończy.
Po ulewie w Dubrowniku zawaliła się ściana domu. Może spaść więcej deszczu
Naukowcy z Nowej Zelandii odkryli, że pewien gatunek rekina wydaje specyficzne odgłosy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ryby te uchodzą za niewydające intencjonalnych dźwięków. Specjaliści nie do końca wiedzą, co oznacza nowo odkryte zachowanie.
Po raz pierwszy usłyszano dźwięki wydawane przez rekiny
W środę blisko naszej planety znajdzie się asteroida 2014 TN17. Obiekt według szacunków NASA może mieć średnicę nawet 290 metrów. Choć nie stwarza on zagrożenia dla Ziemi, specjaliści z amerykańskiej agencji kosmicznej bacznie go obserwują.
Może mieć nawet 290 metrów, dziś przeleci blisko Ziemi
Pogoda na dziś. Środa 26.03 będzie kolejnym przeważnie pochmurnym dniem, a w wielu regionach popada deszcz. Przyjemniejsza aura zapanuje jedynie na południowym wschodzie kraju. W ciągu dnia zaznaczy się także spora różnica temperatury między północną a południową Polską.
Co najmniej 18 osób zginęło w pożarach, które od kilku dni szaleją na południu Korei Południowej. Jedna osoba uznawana jest za zaginioną. Podczas akcji gaszenia rozbił się śmigłowiec, zginął jego pilot. Kilkadziesiąt tysięcy osób zostało ewakuowanych, a rozprzestrzenianiu się żywiołu sprzyjają sucha pogoda i silny wiatr.
W najbliższą sobotę koło południa będzie można zobaczyć z terenu Polski częściowe zaćmienie Słońca. Do obserwacji tego zjawiska należy wcześniej się przygotować. Podpowiadamy, w jaki sposób bezpiecznie je oglądać.
Zaćmienie Słońca. Te rzeczy zupełnie nie nadają się do jego obserwacji
- Źródło:
- tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, NASA
Jak wyglądała kosmiczna spirala w różnych częściach kraju? Nagranie wykonane przez kamery sieci obserwacyjnej Skytinel pokazuje to niezwykłe zjawisko z perspektywy obserwatorów w różnych częściach Polski. W poniedziałek mogliśmy je obserwować dzięki manewrowi, na jaki zdecydowało się SpaceX.
Za chmurami, nad lasem i miastami. Kosmiczny wir na nagraniach
- Źródło:
- Skytinel, "Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl
Wilk uparcie wracał w miejsce, gdzie leżała jego chora partnerka. Samiec o imieniu Mróz trafił na rehabilitację po tym, jak został uwięziony we wnykach niedaleko Barlinka na Pomorzu Zachodnim. Mimo poważnych ran zwierzę próbowało wydostać się z boksu, a po powrocie na wolność pozostawało w jednym punkcie. Jak się okazało, nie było to dzieło przypadku.
Wilk uporczywie wracał. Przyrodnicy odkryli powód
W poniedziałkowy wieczór doszło do zrzutu paliwa z drugiego stopnia rakiety Falcon 9 od firmy SpaceX. Na polskim niebie pojawił się świetlisty wir. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały przedstawiające to niezwykłe zjawisko.
Kosmiczny wir nad Polską. Pokazaliście, jak wyglądał
Pod piramidami w Gizie kryje się ogromne podziemne miasto - takie doniesienia w ostatnim czasie zaczęły krążyć w internecie. Odkrycia miało dokonać dwóch badaczy, którzy w połowie marca zwołali konferencję prasową. Doniesienia te skrytykował jednak właśnie znany egipski archeolog Zahi Hawass. - Są całkowicie błędne i nie mają żadnych podstaw naukowych - podkreślił.
Ogromne podziemne miasto pod piramidami? Słynny archeolog komentuje
- Źródło:
- tvn24.pl, PAP
Do wybrzeży Santorini przybił pierwszy w tym sezonie statek wycieczkowy. Na początku roku życie na wyspie sparaliżowała seria trzęsień ziemi. Przybycie turystów dodało otuchy mieszkańcom, którzy obawiali się, że wstrząsy negatywnie wpłyną na sezon turystyczny.
Turyści nie przestraszyli się trzęsień. Wracają na Santorini
Śnieg pojawił się w północno-wschodniej części Hiszpanii. Na drogach występowały spore utrudnienia. Hiszpańska służba meteorologiczna AEMET wydała ostrzeżenia. Jednak dla niektórych mieszkańców widok zabielonych krajobrazów okazał się przyjemny.
Spadł śnieg, zamknięto część dróg. Powrót zimowej aury
Młody paszczak australijski z ogrodu zoologicznego w Atlancie otrzymał imię Pierogi. Jak przekazali opiekunowie, pisklę szybko rośnie i już wkrótce rozpocznie kolejny etap dojrzewania. Gatunek pochodzi z Australii, gdzie bywa mylony z sowami - ptaki te aktywne są bowiem nocą.
Amerykańskie zoo przywitało na świecie Pierogi
Lew morski zaatakował i pogryzł surfera u wybrzeży Kalifornii. Niezwykła agresja zwierzęcia była prawdopodobnie wywołana przez chorobę. W okolicy od miesiąca trwa toksyczny zakwit, a zatrute zwierzęta cierpią tak bardzo, że mogą atakować bez ostrzeżenia.
Lew morski pogryzł surfera. Zwierzę było chore
Kania ruda zazwyczaj pojawia się w naszym kraju w marcu, dlatego uznawana jest za zwiastun wiosny. Należy do gatunków nielicznych, ale ze względu na swoje upierzenie ptaka można zaliczyć do grona najpiękniejszych drapieżników w Europie. Siedliska tych zwierząt w Polsce objęte są ścisłą ochroną.
Występuje nielicznie, uważa się ją za "zwiastun wiosny"
W Aragonii w północno-wschodniej Hiszpanii na niebezpiecznym szlaku prowadzącym na szczyt Moncayo zginęło trzech alpinistów. Wejście na górę utrudniała im skrajnie niekorzystna pogoda - wiał silny wiatr, padał śnieg.
Ten szczyt o tej porze roku to "piekło". Trzech alpinistów zginęło
Na orbicie okołoziemskiej znajduje się obecnie ponad 28 tysięcy obiektów stworzonych przez człowieka. Około 11 tysięcy z nich to aktywne satelity, a liczba ta wciąż rośnie. Aby nie "zaśmiecać" przestrzeni dookoła naszej planety, nieużywane obiekty są sprowadzane niżej, gdzie z pomocą grawitacji spalają się w atmosferze. Chociaż rozwiązanie to pozwala odzyskać cenne miejsce na orbicie, naukowcy zaczynają zastanawiać się, jaki wpływ na atmosferę mają resztki "kosmicznych śmieci".
Morświn to bałtycki krewny delfinów. W Bałtyku, a tym bardziej na wodach polskich, jest gościem i dlatego gatunek ten jest objęty ścisłą ochroną. - Zwierzęta te są niesłychanie trudne do zaobserwowania, małe i bardzo płochliwe - powiedział oceanolog profesor Jan Marcin Węsławski.
Ośmiornica na grzbiecie rekina - taki widok udało się uwiecznić badaczom z Nowej Zelandii. Na nagraniu widać pomarańczowego głowonoga przycupniętego między płetwami ostronosa atlantyckiego. Naukowcy przyznali, że trudno im wyjaśnić, w jaki sposób doszło do spotkania tych dwóch gatunków.