Kiedy wróci zima? Na razie, jak zwracał uwagę we "Wstajesz i weekend" Tomasz Wasilewski, w Polsce panuje wiosna w środku stycznia. Temperatura osiąga nawet około 10 stopni Celsjusza, a jeżeli pada, to deszcz. Znaczne ochłodzenie czeka nas w następnym tygodniu. - Skala tej zimy jeszcze precyzyjnie nie jest do określenia, ale nastąpi wyraźna zmiana - mówił prezenter tvnmeteo.pl.
Pogodę w Polsce od kilku dni kształtują kolejne układy niskiego ciśnienia. Jak mówił na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, "najważniejszy" dla naszego kraju jest obecnie ten znajdujący się w sobotę nad Szkocją. - To jest bardzo silny, duży, aktywny, głęboki niż, czyli taki który daje dużo zjawisk. (...). Wokół tego niżu jest bardzo rozbudowana i duża strefa opadów deszczu, które są czasami dość silne, a nawet ulewne - opisywał prezenter tvnmeteo.pl. Przemieszcza się on w stronę Polski.
Niż popsuje pogodę w niedzielę
Zanim ten - jak określił go Wasilewski - "wielki niż" wpłynie w niedzielę na aurę w Polsce, w sobotę, pierwszego dnia weekendu, czeka nas nieduża poprawa pogody po tym, jak inny z układów niskiego ciśnienia, odsunął się już nad północny Bałtyk i słabnie. Nie oznacza to jednak, że zabraknie deszczu i silnego wiatru.
- Teraz Brytyjczycy, Francuzi, Holendrzy, Belgowie doświadczają tego, co my dostaniemy jutro - zapowiadał Wasilewski. Należy spodziewać się zachmurzonego nieba i będą występować ciągłe opady deszczu.
Oprócz opadów, podążający w stronę naszego kraju niż sprawi również, że zacznie płynąć chłodniejsze powietrze. - Mróz, który jest daleko na północy (kontynentu - red.) za niżem zacznie zakręcać najpierw do Europy Zachodniej, a później Środkowej - tłumaczył prezenter.
Powrót zimy w łagodnym wydaniu
Kiedy nietypowe o tej porze roku ciepło się skończy? Na wykresie pokazującym tendencję temperatury w ciągu najbliższych dni w Warszawie, który obrazuje również sytuację w całym kraju - jak wyjaśniał Wasilewski - do czwartku 19 stycznia temperatura "utrzymuje się na dość wysokim poziomie". Następnie termometry zaczną wskazywać coraz niższe wartości. Na początku kolejnego tygodnia, we wtorek 24 stycznia, za dnia przewiduje się około 0 st. C, a w nocy około -3 st. C.
- Można powiedzieć, że po 20 stycznia wydarzy się coś zimowego. Skala tej zimy jeszcze precyzyjnie nie jest do określenia, ale nastąpi wyraźna zmiana - mówił Wasilewski. - Pogoda będzie wyglądać zupełnie inaczej, to znaczy nie będzie aż tak wiosennie - zaznaczył.
- Jest szansa, że będzie odrobina zimy, nie srogiej i ogromnej, ale nie będzie to wyglądać jak wiosna w środku zimy, bo na razie mamy taką sytuację - dodawał.
Gdzie jest mróz
Mroźna pogoda obecnie zaczyna się tuż za wschodnią granicą Polski. Najniższa temperatura na kontynencie panuje w Rosji, kilkanaście stopni Celsjusza wskazują termometry na północy Skandynawii i na Islandii.
Nad pozostałą część Europy, w tym nad Polskę, napływa ciepłe powietrze znad Oceanu Atlantyckiego. - Wbija się w głąb kontynentu i nawet o poranku mamy sześć, siedem stopni powyżej zera - powiedział prezenter tvnmeteo.pl. W najcieplejszym momencie dnia w sobotę będzie do 8 st. C.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/tvnmeteo.pl