Lej kondensacyjny uformował się w niedzielę po południu w okolicach Nowego Targu (województwo małopolskie). Groźnie wyglądające zjawisko pojawiło się również dzień wcześniej, też w rejonie tego miasta.
W niedzielę w części kraju występowały burze. Zjawiska były słabe, momentami umiarkowane. Towarzyszyły im opady deszczu i silniejsze porywy wiatru. Grzmiało między innymi na Dolnym Śląsku, Pomorzu, Pomorzu Zachodnim, Kujawach, Opolszczyźnie, w Wielkopolsce i w Małopolsce.
>>> CZYTAJ: Sprawdź, gdzie jest burza
Zalążek trąby powietrznej
Lej kondensacyjny, czyli zalążek trąby powietrznej, pojawił się w niedzielę w okolicach Nowego Targu. Groźnie wyglądające zjawisko uformowało się po godzinie 13. Autorka jednego ze zdjęć - pani Dorota - napisała, że chwilę po pojawieniu się zalążka trąby powietrznej "spadł intensywny deszcz".
Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek, w niedzielę występują warunki sprzyjające powstaniu tego zjawiska, bo jest dość duża wilgotność.
Dzień wcześniej, w sobotę, w Nowym Targu również pojawił się lej kondensacyjny. Polscy Łowcy Burz przekazali w mediach społecznościowych, że "lej kondensacyjny mógł mieć kontakt z ziemią", a więc mogło dojść do utworzenia się trąby powietrznej.
>>> CZYTAJ: Zalążek trąby powietrznej w Małopolsce. Nagrania
Jak powstaje lej kondensacyjny?
Lej kondensacyjny powstaje, gdy w chmurze występują silne prądy wstępujące. Zwykle na pewnej wysokości następuje uskok wiatru i prąd ten zaczyna skręcać. W pewnym momencie zaczyna wirować, a para wodna zaczyna się w nim skraplać.
Jeżeli prądy wstępujące w chmurze są mocno rozwinięte, a wirująca kolumna dotknie ziemi, może utworzyć się trąba powietrzna.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dorota Reinisz - Skrzypiec