Wichury w Polsce. Ranni, zamknięty cmentarz, powalone drzewa

Drzewo spadło na samochód w województwie zachodniopomorskim
Prognoza pogody na czwartek
Źródło: tvnmeteo.pl
W czwartek w Polsce silnie wieje, przez co strażacy z kilku regionów otrzymują zgłoszenia. Poważne zdarzenia odnotowały między innymi jednostki z Pomorza Zachodniego i Dolnego Śląska. W Koszalinie zamknięto bramy cmentarza komunalnego.

Jak poinformował synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński, w czwartek przez Polskę przetacza się chłodny front atmosferyczny, który niesie ze sobą opady i silny wiatr. Porywy dochodzą do 80 kilometrów na godzinę, a na wybrzeżu - nawet 90-100 km/h.

W związku z ulewami i silnym wiatrem do godz. 16 w czwartek strażacy odnotowali na terenie całego kraju 735 interwencji. - podał rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.

Cmentarz komunalny w Koszalinie zamknięty

Jak poinformowała rzeczniczka koszalińskiego urzędu miejskiego, wszystkie wejścia na cmentarz komunalny w Koszalinie zostały zamknięte w czwartek o godz. 17.30. Makarewicz dodała, że kilkadziesiąt minut przed planowaną godziną zamknięcia cmentarza, czyli przed 20, służby miejskie były już na miejscu i informowały ludzi o tej nagłej sytuacji spowodowanej pogarszającymi się warunkami atmosferycznymi. Zaapelowała o dostosowanie się do zaleceń służb. - Wieje silny wiatr, jego powiewy się nasilają, dlatego dla dobra i bezpieczeństwa odwiedzających groby zapadła decyzja o wcześniejszym zamknięciu cmentarza. Decyzja dotyczy wyłącznie czwartku. Liczymy na to, że wiatr się uspokoi i w piątek cmentarz będzie otwarty od godziny 6. O ewentualnych zmianach będę informować na bieżąco - powiedziała Anna Makarewicz.

Interwencje na Pomorzu Zachodnim

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie aspirant Dariusz Schacht poinformował, że w godzinach 8-14 strażacy odnotowali 24 zdarzenia związane z silnym wiatrem. Dotyczyły one głównie drzew i konarów powalonych na drogi. Najwięcej zdarzeń, po sześć, odnotowały komendy w Gryfinie i Szczecinie.

Jedno z najpoważniejszych zdarzeń odnotowano około godziny 13.50. Dyżurny Wydziału Kwatermistrzowskiego PSP w Szczecinie otrzymał zgłoszenie dotyczące drzewa, które spadło na samochód osobowy przy ulicy Szpitalnej. Nikt nie potrzebował pomocy medycznej, a strażacy prowadzą działania na miejscu.

Także w Kołobrzegu mocno wiało. Oficer prasowy KP PSP w Kołobrzegu mł. asp. Damian Romańczuk poinformował, że przy ul. Mickiewicza w Kołobrzegu dwa samochody zostały zniszczone przez powalone drzewa. Nie było osób poszkodowanych. W mieście miało miejsce 16 zdarzeń związanych z silnym wiatrem.

Na Dolnym Śląsku są ranni

Groźna pogoda panowała także na Dolnym Śląśku. Młodszy kapitan z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Sebastian Kimel poinformował, że do godziny 14 na terenie całego województwa dolnośląskiego doszło do 85 zdarzeń.

Jako najgroźniejsze z nich strażak wskazał wypadek na drodze wojewódzkiej numer 333 przy wyjeździe z Lubina w stronę Polkowic, gdzie na samochód osobowy spadło drzewo. W wypadku zostały ranne dwie kobiety. Dodatkowo upadek drzewa doprowadził do zderzenia ze sobą dwóch kolejnych pojazdów osobowych, w wyniku czego ranne zostały dwie kolejne osoby.

Czytaj także: