Jesienny redyk to zejście owiec z hal przed zimą. Dwa stada zwierząt łączących się w jedno przed powrotem do gospodarstw w Kluszkowcach (powiat nowotarski, województwo małopolskie) został uchwycony w sobotę na niezwykłym nagraniu z drona.
Na filmie widać jak dwa stada owiec - w jednym dominują owce czarne, w drugim są białe - łączą się na hali, by wkrótce z niej zejść po letnim wypasie. Kierdel, czyli stado owiec, jest kilkakrotnie zaganiany wokół mojki, czyli jodłowej gałęzi wbitej w polanę. Owce mieszają się między sobą, co jest jedną z pasterskich tradycji związanych z redykiem. Służy to połączeniu w jedno duże stado zwierząt pochodzących często z różnych gospodarstw, dzięki czemu nie oddalają się od siebie. Następnie wszystkie ruszają w drogę.
Atrakcja turystyczna
Jak słychać na nagraniu, powietrze wypełniają dźwięki owczych dzwonków. Całemu spektaklowi uroku dodaje malowniczy, mglisty krajobraz, rozświetlony porannym słońcem. Podczas powrotu owiec z hal owce przechodzą ulicami górskich miejscowości, co przyciąga uwagę turystów.
Za kilka miesięcy owce powrócą na hale, co nazywa się wiosennym redykiem.
Źródło: tvnmeteo.pl, portaltatrzanski.pl
Źródło zdjęcia głównego: Bartłomiej Jurecki