Dwa delfiny zostały zauważone w rejonie Zatoki Gdańskiej w ostatnich dniach. Zdarzenie to zostało zarejestrowane na nagraniu. Widać na nim zwierzęta pływające tuż obok statku. Eksperci z Centrum Edukacji Akwarium Gdyńskiego potwierdzili, że były to delfiny zwyczajne, które w Bałtyku naturalnie nie występują.
Autor nagrania pan Marek odbywał rejs z Helu do Gdyni. O delfinach pływających koło jego statku powiadomiły go krzyki członków załogi. W rozmowie z TVN24 autor przyznał, że spoglądając za burtę, początkowo nie mógł uwierzyć własnym oczom.
- Załoga również była zaskoczona i podekscytowana - opisywał autor nagrania.
Skąd delfiny wzięły się w Bałtyku?
Okazy, które udało się nagrać, to delfiny zwyczajne (łac. Delphinus delphis). Jak mówiła Tatiana Guellard z Centrum Edukacji Akwarium Gdyńskiego (CEAG), delfiny nie występują naturalnie w Morzu Bałtyckim, ponieważ preferują cieplejsze i bardziej zasolone wody, zasobniejsze w pokarm.
- Co kilka lat zdarzają się jednak przypadki pojawienia się waleni w pobliżu Polski. Ssaki wpływają do Bałtyku przez cieśniny szwedzko-duńskie - mówiła Guellard.
Konrad Kobierski z CEAG dodał, że delfiny mogą wpływać do Morza Bałtyckiego, goniąc za pokarmem, czyli ławicami makreli czy śledzi.
- Mogą też pojawić się tu z czystej ciekawości - podkreślał Kobierski.
Delfiny zwyczajne naturalnie zamieszkują niemal wszystkie morza tropikalne i umiarkowane.
Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Facebook.com/MatSail Gdynia