Turyści spędzający czas w Tatrach mierzą się dziś z trudnymi warunkami pogodowymi. Głównym zagrożeniem jest silny wiatr, który w porywach przekracza 100 km/h. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują o ostrożność.
Bardzo silny wiatr wieje w Tatrach, obowiązuje tam ostrzeżenie pierwszego stopnia wydawane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
- Bezpiecznie nie jest. Dzisiaj rano te podmuchy na Kasprowym Wierchu sięgały 110 kilometrów na godzinę, więc można powiedzieć, że ten wiatr uniemożliwia wyjścia wysokogórskie. Jesteśmy w stanie stracić równowagę, co może się skończyć upadkiem z wysokości - mówi w rozmowie z TVN24 Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Osoby przebywające na terenie powiatu tatrzańskiego otrzymały 1 stycznia SMS-y z alertem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Według prognoz wiatr ma osłabnąć w czwartek około godziny 16.
"Wiatr jest mocno odczuwalny"
Pomimo trudnych warunków, na Kasprowym Wierchu wciąż znajduje się wielu turystów. Większość z nich dociera tam za pomocą kolejki.
- Czuć (wiatr - przyp. red.) w szczególności, kiedy wjeżdżaliśmy do góry, ale jak się jest tutaj, to wszystkie widoki zdecydowanie rekompensują. Ale wiatr jest mocno odczuwalny - opowiada jeden z turystów.
Obecnie w Tatrach obowiązuje również pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza on, że wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach. Możliwe jest jednak samoistne schodzenie małych i średnich lawin.
Źródło: TVN24, TPN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24