Gdzie jest burza? W czwartek rano pojawiły się pierwsze wyładowania atmosferyczne, potem na chwilę odsunęły się znad kraju. Znów grzmi. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w Polsce na tvnmeteo.pl.
Jak poinformował około godziny 8.30 synoptyk tvnmeteo.pl Artur Chrzanowski, nad Polską pojawiły się pierwsze burze. Grzmiało na Mazurach i Pomorzu Gdańskim. Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszyły opady deszczu rzędu 10-20 litrów wody na metr kwadratowy oraz porywy wiatru do 80 kilometrów na godzinę. Miejscami padało silniej - do 30 l/mkw.
Około godziny 10 wyładowania przesunęły się w kierunku Litwy, by o 11.30 wrócić nieco słabsze na Mazury. Później zjawiska pojawiły się na Podlasiu, a także i Mazurach. Około godziny 14 zagrzmiało na Lubelszczyźnie, a przed godz. 15 burze dotarły na Podkarpacie.
Gdzie jest burza
Aktualnie burze występują na terenie Lubelszczyzny, w rejonie miejscowości Zwierzyniec, Narol i Józefów.
Wyładowania są umiarkowane, suma opadów deszczu sięga 10-20 l/mkw., wieje z prędkością 60-70 km/h.
Przed burzami z gradem ostrzegają także synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.
Mapa i radar burz:
Burza. Jak się zachować
Kiedy grzmi, a my jesteśmy poza domem, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) zaleca:
◼ szybko znaleźć bezpieczne schronienie; ◼ unikać chowania się pod drzewami; ◼ unikać przebywania na otwartej przestrzeni. Jeśli już na takiej jesteśmy, to trzeba znaleźć obniżenie w terenie i kucnąć (nie siadać i nie kłaść się) ze złączonymi i podciągniętymi pod siebie nogami. Nogi powinny być złączone, ponieważ w przypadku uderzenia pioruna, na skutek powstania różnicy napięć (tak zwanego napięcia krokowego) może dojść do przepływu prądu między stopami; ◼ jeżeli jesteśmy w wodzie lub znajdujemy się na łodzi, należy wyjść na brzeg i oddalić się od wody, gdyż jest ona bardzo dobrym przewodnikiem elektrycznym; ◼ unikać dotykania przedmiotów zrobionych z metalu oraz przebywania w ich pobliżu, bo mogą one "przyciągać" pioruny; ◼ pozostać w samochodzie (jeżeli w nim akurat jesteśmy), bo stanowi on dobrą ochronę przed uderzeniem pioruna; ◼ natychmiast przykucnąć, jeżeli czujemy ładunki elektryczne w powietrzu, a włosy "stają nam dęba"; ◼ osoby przebywające w grupie na otwartej przestrzeni powinny się rozproszyć na odległość kilkudziesięciu metrów, aby w przypadku uderzenia pioruna część grupy mogła udzielić pomocy porażonym.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: sat24.com