Szympansy codziennie są na rauszu

Szympans - zdjęcie poglądowe
Gdańskie ZOO ma nowego mieszkańca. Szympans Sam ma niespełna miesiąc
Źródło: mat. Gdański Ogród Zoologiczny
Dzikie szympansy są codziennie na lekkim rauszu. Jedząc owoce, spożywają ilość alkoholu równą butelce piwa typu lager - donoszą badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.

Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, zamiłowanie szympansów do owoców, które fermentując wytwarzają etanol, może być dowodem na to, że ludzie odziedziczyli pociąg do alkoholu od swoich przodków.

- Zamiłowanie ludzi do alkoholu prawdopodobnie wywodzi się z diety naszych wspólnych z szympansami przodków - powiedział Aleksey Maro z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, jeden z autorów badania, którego wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie "Science Advances".

Szympans (zdjęcie poglądowe)
Szympans (zdjęcie poglądowe)
Źródło: Adobe Stock, 117413686

Ile alkoholu spożywały w owocach szympansy?

Zespół badawczy zmierzył zawartość etanolu, czyli czystego alkoholu, w owocach spożywanych przez dzikie szympansy zamieszkujące Wybrzeże Kości Słoniowej i Ugandę. Okazało się, że każdego dnia zwierzęta te zjadały średnio 4,5 kilograma owoców, które zawierały łącznie około 14 gramów etanolu. Taka zawartość alkoholu odpowiada mniej więcej jednej butelce piwa typu lager o pojemności 330 mililitrów.

- Szympansy zjadają dziennie tyle dojrzałych owoców, ile wynosi 5-10 procent masy ich ciała. Owoce te często ulegają naturalnej fermentacji, więc zwierzęta te dostarczają sobie w nich alkoholu - powiedział Robert Dudley, naukowiec z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.

Badacze podkreślają, że zwierzęta te nie wykazują żadnych oznak odurzenia. Ponieważ jedzą owoce przez cały dzień, bywają po prostu są na lekkim rauszu.

Hipoteza "pijanej małpy"

Wyniki badań naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley potwierdzają słuszność tak zwanej hipotezy "pijanej małpy". Według tej teorii ludzki apetyt na alkohol został odziedziczony po przodkach z rzędu naczelnych.

Tę hipotezę po raz pierwszy zaproponował profesor Robert Dudley z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, który jest współautorem badania. Naukowcy początkowo podchodzili do niej sceptycznie, jednak z biegiem lat teoria Dudleya zyskała coraz większe grono zwolenników. Coraz więcej prymatologów obserwowało małpy zajadające się sfermentowanymi owocami. Praktykę tę odnotowano na początku tego roku wśród szympansów żyjących w Gwinei Bissau.

- Wynikaz tego, że nasze relacje z alkoholem sięgają około 30 milionów lat wstecz - powiedziała w rozmowie z BBC News profesor Catherine Hobaiter z Uniwersytetu w St Andrews, która nie brała udziału w badaniach.

Doktor Kimberley Hockings, która zajmuje się badaniem naczelnych na Uniwersytecie w Exeter i także nie brała udziału w badaniach, powiedziała, że należy zwrócić uwagę na fakt, iż szympansy biorące udział w badaniach nie spożywały wystarczającej ilości alkoholu, aby się upić. - Gdyby tak było, to z pewnością nie poprawiłoby to ich szans na przeżycie - mówiła.

Szympans - zdjęcie poglądowe
Szympans - zdjęcie poglądowe
Źródło: Shutterstock
Czytaj także: