Teleskop Hubble'a zaobserwował spiralną galaktykę UGC 11860, gdzie stosunkowo niedawno doszło do ogromnej eksplozji. Badania takich "kosmicznych katastrof" mogą pomóc nam w dokładniejszym zrozumieniu, w jaki sposób powstały pierwiastki budujące planety takie jak Ziemia.
Galaktyka spiralna UGC 11860, znajdująca się w odległości około 184 milionów lat świetlnych w gwiazdozbiorze Pegaza, została uwieczniona na zdjęciu z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Jej spokojny wygląd jest mylący - galaktyka ta była niedawno miejscem niewyobrażalnie potężnej, gwiezdnej eksplozji.
Źródło ważnych pierwiastków
Supernowa to wybuch masywnej gwiazdy. Jedną z przyczyn eksplozji jest wyczerpywanie się jej jądrowego "paliwa" - ogromne jądro ciała niebieskiego zapada się wtedy pod swoim ciężarem, ostatecznie doprowadzając do wybuchu. W 2014 roku zdarzenie takie zostało wykryte w galaktyce UGC 11860. Astronomowie wykorzystali teleskop Hubble'a, aby przeszukać pozostałości po tej ogromnej kosmicznej eksplozji.
Procesy zachodzące podczas eksplozji supernowych są przede wszystkim odpowiedzialne za tworzenie pierwiastków, które w układzie okresowym znajdują się między krzemem a niklem, w tym fosforu, siarki czy potasu. Właśnie dlatego naukowcy zdecydowali się na badanie UGC 11860 - zrozumienie tego, jak masa i skład pierwotnej gwiazdy wpływają na jej eksplozję, może pomóc nam wyjaśnić, w jaki sposób powstało wiele pierwiastków obecnie występujących na Ziemi i innych planetach.
Jak przekazała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), astronomowie wykorzystali teleskop Hubble'a także do śledzenia supernowych wykrytych przez zrobotyzowane teleskopy. Działają one automatycznie, rejestrując ulotne zdarzenia na nocnym niebie. Takie teleskopy pozwalają astronomom wykrywać wiele zjawisk, od asteroid po supernowe, które następnie mogą być szczegółowo badane za pomocą potężniejszego sprzętu.
Źródło: NASA, ESA
Źródło zdjęcia głównego: ESA/Hubble/NASA/A. Filippenko/J. D. Lyman