Zimą częściej przeziębiamy się i zapadamy na choroby układu oddechowego - to wiedza powszechna, jednak przyczyny tego zjawiska dotąd pozostawały dla naukowców zagadką. Odpowiedź po raz pierwszy przyniosły najnowsze badania amerykańskich naukowców. Odkryto mechanizm, który powoduje osłabienie naszej odporności w niskich temperaturach.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach czasopisma naukowego "Journal of Allergy and Clinical Immunology" 6 grudnia. Naukowcy są zdania, że znaleźli pierwsze biologiczne wyjaśnienie, dlaczego choroby układu oddechowego, takie jak przeziębienie, grypa czy COVID-19, występują częściej, gdy spada temperatura.
- Tradycyjnie uważano, że sezon przeziębień i grypy występuje w chłodniejszych miesiącach, ponieważ ludzie spędzają więcej czasu w domach, gdzie wirusy przenoszone przez powietrze mogą łatwiej się rozprzestrzeniać - stwierdził w rozmowie z "Independent" jeden z współautorów badania Benjamin Bleier. - Nasze badanie wskazuje jednak na biologiczną przyczynę dla sezonowej zmienności infekcji wirusowych górnych dróg oddechowych, które widzimy każdego roku - zaznaczył.
Dlaczego zimą łatwiej o przeziębienie?
Benjamin Bleier w 2018 roku odkrył niezbadaną wcześniej reakcję układu odpornościowego, odpowiadającą za zwalczanie bakterii. Ustalił, że komórki znajdujące się w przedniej części nosa wykrywają je, a następnie w odpowiedzi uwalniają do śluzu w nosie miliardy mikroskopijnych pęcherzyków transportu zewnątrzkomórkowego (EVs), które otaczają i atakują wykryte bakterie. Teraz grupa naukowców z bostońskiego Northeastern University oraz ze specjalistycznego szpitala z Massachusetts postanowiła sprawdzić, czy podobna reakcja występuje w przypadku wirusów odpowiedzialnych za choroby górnych dróg oddechowych.
W tym celu zbadano, w jaki sposób komórki w nosie odpowiadają na kontakt z trzema rodzajami wirusów: COVID-19 oraz dwoma rinowirusami wywołującymi przeziębienie. Choć odpowiedź immunologiczna organizmu była nieco inna od tej, którą zaobserwowano w 2018 roku, każdy z zaaplikowanych wirusów zgodnie z oczekiwaniami spowodował zwiększoną produkcję pęcherzyków EVs.
Jak się jednak okazało, reakcja ta jest blokowana, gdy temperatura spada. W temperaturze 5 stopni Celsjusza ilość pęcherzyków EVs wydzielanych przez komórki nosa spadła o niemal 42 procent. Same pęcherzyki EVs były też osłabione. Jak poinformowano, 5 stopni to temperatura panująca wewnątrz nosa osoby znajdującej się przez 15 minut w 4,4 stopnia Celsjusza. To właśnie to zjawisko blokowania w niskiej temperaturze reakcji na kontakt z wirusami ma być bezpośrednią przyczyną częstszego chorowania w okresie zimowym.
Jak stwierdził w rozmowie z "Independent" przewodzący badaniu Di Huang, wnioski płynące z obu odkryć pozwalają na lepsze zrozumienie sezonowości obserwowanej w występowaniu górnych dróg oddechowych. W przyszłości mogą się też przyczynić do opracowania środków zwiększających odporność na zimowe przeziębienia.
Źródło: Journal of Allergy and Clinical Immunology, Independent
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock