W Peru przez ostatnie 37 lat straciło zniknęła niemal połowa lodowców z powodu negatywnych zmian klimatu i pożarów w lasach amazońskich - pokazują badania pozarządowej organizacji MapBiomas Peru. Według dokumentu w tym samym czasie obszar naturalnej roślinności w całym kraju zmalał o blisko cztery procent.
Z opublikowanego w piątek raportu peruwiańskiej organizacji pozarządowej MapBiomas Peru wynika, że od 1985 roku do grudnia 2022 ubiegłego roku objętość lodowców na terytorium Peru spadła o 49,9 procent.
Jako powód wskazano postępujące zmiany klimatu i pożary w lasach deszczowych Amazonii. Współpracujący z zespołem, który opracował studium Renzo Piana, dyrektor wykonawczy pozarządowej organizacji Instituto del Bien Comun (IBC) wskazał na pilną potrzebę działań służących powstrzymaniu topnienia peruwiańskich lodowców.
"Niepokojące dane"
Jak podkreślili autorzy badania, "to bardzo niepokojące dane zważywszy, że lodowce zaopatrują w wodę duże rzeki Peru, z których korzystają miliony osób".
Piana dodał, że bierność w działaniach na rzecz zahamowania topnienia lodowców doprowadzi do zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego mieszkańców Peru.
W raporcie wskazano również, że obszar naturalnej roślinności na obszarze całego kraju zmniejszył się o 3,9 proc. Jak czytamy, "stanowi to poważny wpływ na ekosystemy w kraju, różnorodność biologiczną".
Źródło: PAP, exitosanoticias.pe