Jeśli ocieplenie klimatu utrzyma obecne tempo, obiekty z listy światowego dziedzictwa UNESCO - m.in. Statua Wolności, budynek opery w Sydney i historyczne centra Wenecji, Petersburga i Rygi zostaną zalane - podają naukowcy. Eksperci obliczyli również, że proces zatapiania zajmie 2 tys. lat.
Do grupy zagrożonych naukowcy zaklasyfikowali 134 obiekty. Prócz Statuy Wolności, Tower of London czy Independence Hall (miejsce, w którym podpisano Deklarację Niepodległości i konstytucję Stanów Zjednoczonych) zalane zostaną również historyczne centra miast, np. Brugii - czyli belgijskiego miasta nazywanego flamandzką Wenecją, Neapolu, Rygi i Petersburga.
Podobny los czeka Wenecję i jej lagunę, opactwo westminsterskie w Londynie czy wyspę Robben u wybrzeży Afryki, służącą w czasach kolonizacji Afryki Południowej jako więzienie i miejsce zsyłek.
Zatoną za 2 tys. lat
Taki scenariusz wieszczą naukowcy, o ile ocieplenie klimatu i wzrost poziomu mórz utrzymają obecne tempo przez kolejne dwa tysiące lat.
- Jeśli wzrost temperatur w ciągu 2 tys. lat wyniesie 3 st. C, co wydaje się prawdopodobne, i czego z reguły nie uważa się za najbardziej ekstremalny scenariusz, to wpływ ocieplenia na nasze globalne dziedzictwo będzie naprawdę poważny - mówi główny autor badania prof. Ben Marzeion z Uniwersytetu w Innsbrucku.
Zalane lądy
Eksperci obliczyli również, jaka część lądu może zostać zalana. Według nich największe straty dotyczące ziemi (odpowiadające ponad połowie powierzchni kraju) poniesie siedem państw, między innymi: Malediwy, wyspy Bahama i Kajmany. Z kolei aż 35 innych straci na rzecz morza ok. 10 proc. swojego terytorium.
W swoich badaniach naukowcy uwzględnili w sumie 720 stanowisk z listy UNESCO.
Autor: kt/aw / Źródło: PAP