Ostatni tydzień września zacznie się umiarkowanym zachmurzeniem, ale będzie się stopniowo rozpogadzać. Termometry pokażą od 15 st. C w północnej i północno-wschodniej Polsce do 23 st. C na Dolnym Śląsku i Podkarpaciu. Z każdym kolejnym dniem będzie się ocieplać. W czwartek maksymalne temperatury w Polsce wyniosą od 23 do 27 st. C, a jeszcze lepiej będzie w piątek i sobotę: od 20-22 st. C na połnocy do nawet 30 st. C na południowym zachodzie.
Wyż zapewni wysokie temperatury
Takie wartości zapewni nam wpływ rozległego niżu Karin znad zachodniej Europy i południowej cyrkulacji powietrza, spychającej nad Polskę gorące masy znad Afryki. W pierwszych dniach października ta tendencja zacznie słabnąć, dlatego temperatury będą się obniżać.
Ma to się jednak dziać na tyle wolno, że jeszcze między 30 września a 3 października w najcieplejszych regionach Polski temperatury będą całkiem przyjemne - zmniejszą się stopniowo z 29 st. C do 23 st. C. W najchłodniejszych częściach kraju będą jednak sporo niższe: od 18 st. C w niedzielę do 13 st. C w środę.
Ochłodzenie po ciepłym początku
Około 2-3 pażdziernika pogodę zaczną psuć zimny front atmosferyczny i polarne masy powietrza. Po tym terminie w najchłodniejszych obszarach kraju termometry pokażą 12-15 st. C, a w najcieplejszych regionach - od 18 do 20 st. C. Pozytywnym wyjątkiem ma być niedziela 7 października z temperaturami rzędu 17-24 st. C.
Autor: js/map / Źródło: TVN Meteo