We Francji jest chłodno i niskie temperatury spowodują, że konwalie mogą zakwitnąć później niż zwykle. Francuzi martwią się, że zabraknie konwalii 1-go maja.
W Europie konwalie są symbolem szczęścia i pomyślności. Zwiastują także nastanie wiosny i początek maja. We Francji tradycyjnie 1 maja każdego roku obchodzone jest święto konwalii (franc. la fete du muguet). Można je wtedy kupić praktycznie wszędzie, bo sprzedawane są na ulicach miast. Kiedyś istniała tradycja, że przed pierwszą niedzielą maja zbierano konwalie w lesie, a później ozdabiano nimi okna i drzwi domów. Obecnie 1 maja ludzie po prostu obdarowują się tymi drobnymi białymi kwiatami.
Święto konwalii zbliża się wielkimi krokami, a Francuzi obawiają się najgorszego. Przez niską temperaturę kwiaty mogą w tym roku zakwitnąć później, przez co nie pojawią się 1 maja na ulicach Francji.
Trudna sytuacja
- To była łagodna zima, przez co konwalie majowe miały problemy ze wzrostem. U kwiatów nie wystąpił tradycyjny dla nich stan uśpienia. To tak jakby ktoś położył się spać o godz. 6 rano i wstał o 8, a następnie musiał przebiec 100 metrów. Byłoby to trudne i obecnie konwalie są w takiej sytuacji - wyjaśnia producent konwalii Jean-Pierre Cheminant.
Zbiory konwalii już trwają, jednak według Cheminanta, w tym roku kwiatów jest o ok. 20-30 procent mniej niż w poprzednich latach. Na szczęście nie oznacza to, że 1 maja konwalii nie będzie. Francuzi mogą więc odetchnąć z ulgą.
Niestety chłód utrzyma się jeszcze w najbliższych dniach. Temperatura nad ranem może miejscami wynieść około 1-3 st. C. W niektórych regionach, takich jak l’Avesnois może nawet poprószyć śnieg. Ochłodzenie ma utrzymać się co najmniej do wtorku, warto więc nie chować jeszcze zimowych kurtek do szafy.
Autor: zupi/rp / Źródło: ENEX, wikipedia, chb44.com, frenchmoments.eu