Stres umacnia u ludzi stare nawyki, ale - wbrew obiegowym sądom - nie dotyczy to tylko złych przyzwyczajeń, np. folgowania sobie przy jedzeniu w czasie egzaminacyjnej sesji, ale też korzystnych - informuje BBC News powołując się na badania naukowców z USA.
Badacze z Uniwersytetu Południowej Kalifornii przyjrzeli się zachowaniu 65 studentów w czasie 10 tygodni. Ich celem było zbadanie siły woli u ludzi poddanych stresowi, w tym przypadku egzaminacyjnemu. Naukowcy ustalili, że dla zachowania ludzi ważniejsze niż siła woli są stare nawyki.
Stres i przyzwyczajenia
Kiedy studenci byli zestresowani i mało sypiali jeszcze bardziej trzymali się starych przyzwyczajeń, jakby nie znajdowali już w sobie energii na podjęcie nowej aktywności i zmiany rutynowych zachowań - przekonują naukowcy w czasopiśmie specjalistycznym "Journal of Personality and Social Psychology".
I tak osoby, które hołdują zdrowemu stylowi życia, w chwilach stresu będą ćwiczyć na siłowni tak samo intensywnie jak zwykle albo nawet częściej. Podobnie regularni czytelnicy artykułów gazet nie porzucali tego przyzwyczajenia nawet w nerwowym pośpiechu. Natomiast ci, którzy na śniadanie zwykli jadać pączki, także w stresie byli bardziej skłonni sięgać po niezdrowe jedzenie.
- Przyzwyczajenia utrzymują się nawet wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni i nie mamy energii, by wymusić samokontrolę - tłumaczy profesor Wendy Wood, która kierowała badaniem. Podkreśla, że najważniejsze jest wyrobienie w sobie zdrowych nawyków, a kwestia siły woli jest drugorzędna.
Autor: pk/rs / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock