Rekordowe temperatury odnotowało w piątek południe Czech. W Czeskich Budziejowicach termometry wskazały 28,3 st. C, bijąc tym samym rekord z początku XX w. To nie koniec upałów: na sobotę synoptycy zapowiadają 30 st. C.
Po raz ostatni tak ciepło w Budziejowicach było w 1909 r. Wtedy słupek rtęci wskazywał jednak o stopień mniej.
- Dość ciepło było w Wyższym Brodzie, gdzie zmierzono 27 stopni i został pobity rekord z 1969 r., kiedy było 24,7 stopnia. We Vrażu pod Piskiem jest 27,6 stopnia, podczas gdy rekord z 1969 r. wynosił 26,7 stopnia - poinformował cytowany przez czeskie radio publiczne meteorolog Jaroslav Hintermueller.
Na sobotę synoptycy zapowiadają nawet 30-stopniowy upał. Wysokie temperatury cieszą udających się na długi weekend Czechów, gdyż także w Republice Czeskiej 1 maja jest dniem wolnym od pracy.
Autor: js/rs / Źródło: PAP