Europa zmaga się z suszą. W Holandii w listopadzie spadło tylko ok. 4 litrów na metr kwadratowy deszczu, choć norma dla tego miesiąca wynosi 90. Wielu z nas cieszy się, że jesień jest pogodna i nie tęskni za deszczem, nie zdając sobie sprawy z tego, że w Polsce też panuje susza.
- Od ponad miesiąca w Europie panuje susza. Wszystko dlatego, że nad częścią Starego Kontynentu znajduje się obecnie blokada wyżowa, która nie dopuszcza przynoszących ze sobą deszczu niżów m.in. do Polski czy Bułgarii - mówi Arlenta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo.
Holandia: spadło tylko kilka milimetrów deszczu
- Sytuacja w Holandii jest bardzo poważna - podaje Unton-Pyziołek.
- W Amsterdamie, gdzie obowiązująca od wielu lat norma listopadowych opadów wynosi 90 mm, spadło ich tylko kilka - zaznacza.
Dunaj i Ren wysychają
Trudna sytuacja panuje na wielkich europejskich rzekach.
Bułgarska część Dunaju liczy sobie 470 km, biegnie od położonej na zachodzie wsi Somowit po wschodnie miasto Silistra. Znalazło się na niej aż 14 odcinków, na których woda spadła do krytycznego poziomu poniżej 250 cm. Aż na sześciu z nich woda sięgnęła minimalnych 160-170 cm. Tak niski poziom wody, najniższy od 60 lat w Dunaju, może się przyczynić do tego, że rzeka zamarznie. Więcej na ten temat przeczytasz tu
Zarówno niemiecka, jak i szwajcarska część Renu zmaga się z niedostatkiem wody. Na jednym z niemieckich punktów pomiarowych w Kaub jej poziom wynosi zaledwie 80 cm. Żeby statki z pełnym załadunkiem mogły swobodnie pływać w tym miejscu, potrzeba by było co najmniej 100 cm. Sprawdź, jakie szkody niski poziom wody wyrząda żegludze śródlądowej
Wielka Brytania: ciepło i bez opadów
Brytyjczycy są w trakcie najcieplejszej jesieni od 1994 roku. Met Office podało, że pierwsza część miesiąca była wyjątkowo ciepła. Średnia temperatura dla całych Wysp Brytyjskich, nie tylko Anglii, wyniosła przez pierwsze dwa tygodnie 9,4 st. C, o kilka stopni przekraczając wieloletnią średnią.
Jeśli tak wysokie temperatury się utrzymają w najbliższych dniach, padnie rekord.
Wysokim temperaturom towarzyszą także wyjątkowo małe ilości opadów. W skali całego państwa było to przez pierwszych 10 dni tylko 25,6 mm, co stanowi ledwie nieco ponad jedną-piątą średniej miesięcznej. Jakie temperatury panują w Wielkiej Brytanii przeczytasz tu
W Polsce też sucho
- Od trzech miesięcy w Polsce praktycznie nie padało. Deszczu było o ponad połowę mniej niż powinno spaść w tym sezonie - na antenie TVN24 mówił w poniedziałek synoptyk Artur Chrzanowski.
W Warszawie, jak dotąd, spadło ok. 2-4 mm deszczu, choć listopadowa norma dla stolicy wynosi 37 mm.
- Problem jest poważny. Są miejsca w Polsce, gdzie w samym listopadzie nie spadła ani kropla deszczu -mówił Chrzanowski. I choć wydawać się może, że sucha jesień, to dobra jesień, jest dokładnie odwrotnie - podkreślał. Wysokie temperatury moga się niekorzystnie odbić na przyszłorocznych plonach. Rośliny zwiedzione taką aurą zaczynają kwitnąć.
Czy jest szansa na poprawę sytuacji?
- Pole baryczne nad Polską ulegnie przebudowie. Suche wyże, które napływały do nas przede wszystkim ze wschodu, osłabną - prognozuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
- Już ok. 26 listopada zaczną docierać do nas niże znad Atlantyku. W wyniku ich działalności pogoda będzie zmienna. Raz będzie ciepło, raz zimno, opadów jednak nie zabraknie - dodaje.
Autor: map//ŁUD / Źródło: TVN Meteo