300 tys. mieszkańców Meksyku cierpi z powodu braku wody po wtorkowym trzęsieniu ziemi. Wstrząsy zniszczyły stołeczne wodociągi. Poszkodowane są zwłaszcza wschodnie i południowe dzielnice stolicy.
Woda z popękanych rur wycieka na ulice miasta. Niektóre z nich są nawet częściowo zalane, co powoduje korki. Mieszkańcy stolicy Meksyku w rozmowie z agencjami informacyjnymi mówią, że początkowo płynęło coraz mniej wody bieżącej z kranów. Teraz aż 300 tys. odbiorców pozbawionych jest wody.
- W całej dzielnicy widać, jak woda wylewa się z rur. Wodociągi zaprzestały dostaw i teraz czekamy na naprawy - powiedział dyrektor jednej z podstawowych szkół.
48 godzin na naprawę
Burmistrz Meksyku przekazał mediom, że wycieki zostaną opanowane w ciągu 48 godzin. Mieszkańcy stolicy zarzucają mu jednak, że jego urzędnicy nie odnotowali wszystkich miejsc, gdzie popękały wodociągi.
Dziesiątki wstrząsów wtórnych
Ponad 800 zniszczonych domów, most, który spadł na autobus, i 11 rannych - to bilans bardzo silnego trzęsienia ziemi, jakie we wtorek wieczorem (czasu polskiego) nawiedziło południowy Meksyk.
Wstrząsy były odczuwalne m.in. w stolicy kraju, w Acapulco, a także w sąsiedniej Gwatemali. Według amerykańskich służb geologicznych (USGS) miało ono siłę 7,6 w skali Richtera. Po trzęsieniu odnotowano kilkadziesiąt wstrząsów wtórnych o sile dochodzącej do nawet 5 stopni w skali Richtera.
Autor: ar/rs / Źródło: APTN