Już w ubiegłym miesiącu Tonga Meteorological Services (TMS), lokalne służby meteorologiczne, ostrzegały państwo leżące na południowym Oceanie Spokojnym, pomiędzy Nową Zelandią a Hawajami, przed zimnymi nocami, niższymi opadami deszczu i większym niż zwykle ryzykiem cyklonów tropikalnych. Według prognoz w następnym tygodniu temperatura w niektórych miejscach może spadać do 10 st. C.
Pod koniec lipca w miejscowości Lapaha na wyspie Tongatapu obniżyła się ona do 9,3 st. C. Rekord zimna w całym Królestwie Tonga to 8,7 st. C. Został ustanowiony we wrześniu 1994 roku.
Zwykle temperatura zimą na archipelagu, który kojarzy się z ciepłem i białymi plażami, osiąga od 18 do 21 stopni - zauważa "The Guardian".
Wyprzedają się ciepłe ubrania, piecyki gazowe i leki
Mieszkańcy pospieszyli do sklepów, by zaopatrzyć się w ciepłe ubrania. - Ciepła odzież, bluzy i kurtki z Australii wyprzedały się w ciągu kilku tygodni - powiedziała właścicielka stoiska w Nuku'alofa, stolicy kraju. - Przypomina mi to zimowe temperatury w Nowej Zelandii i Australii - dodała.
Jak napisał "The Guardian", odnotowuje się też gwałtowny wzrost zaopatrzebowania na urządzenia grzewcze i lekarstwa przeciw przeziębieniu.
Z danych firmy Tonga Gas wynika, że w stosunku do ubiegłorocznej zimy sprzedaż piecyków gazowych się podwoiła.
- Sprzedaż leków bez recepty na infekcje jest wyższa niż normalnie - powiedziała Siutaka Siua, prowadząca aptekę.
Obecna fala zimna związana jest ze zjawiskiem El Nino. Jak wyjaśnił Peteo Taulaki, meteorolog z TMS, "charakter suchego i zimnego powietrza, które przynosi tam El Nino, "nasila się w miesiącach zimowych".
Autorka/Autor: ps
Źródło: PAP, "The Guardian"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock