30 sierpnia 1984 roku w swoją pierwszą podróż wystartował wahadłowiec Discovery. Rozpoczął tym samym swoją 27-letnią misję. Obecnie prom kosmiczny przebywa na "emeryturze" w National Air and Space Museum w stanie Wirginia.
Statki kosmiczne wielokrotnego użytku powstały z myślą o obniżeniu kosztów związanych z transportem ładunków i pasażerów na orbitę. Pierwotnie zakładano, że wahadłowce miały być "kosmicznymi ciężarówkami", które były wynoszone na orbitę przy użyciu własnych rakiet wspomagających. Statki te miały być zdolne do lądowania jak samolot - na pasie startowym. Niestety, w praktyce wahadłowce nie okazały się tak ekonomiczne, jak zakładano.
Discovery (oznaczenie NASA OV-103) był trzecim po Columbii i Challengerze promem NASA, który odbył lot w przestrzeń kosmiczną. Jego pierwszą misją (oznaczoną jako STS-41-D) było wyniesienie satelitów LEASAT 2, SBS 4 i Telstar 302 oraz testy baterii słonecznej OAST 1. Pierwszy lot nowego wahadłowca zakłócały problemy z kosmiczną toaletą.
Doskonalszy, bo lżejszy o trzy tony
Nazwa wahadłowca może się kojarzyć z wieloma sławnymi statkami. Statek Henry’ego Hudsona na początku XVII w. poszukiwał północnego połączenia Atlantyku z Pacyfikiem. Discovery Jamesa Cooka dopłynął do Hawajów. Tę samą nazwę nosiły także statki Royal Geographical Society, biorące udział w ekspedycjach do biegunów północnego i południowego. W porównaniu z wcześniej zbudowaną Columbią, Discovery miał doskonalszą konstrukcję - dzięki zdobytemu doświadczeniu udało się obniżyć jego wagę o ponad trzy tony.
Wyniósł na orbitę teleskop Hubble'a
Wśród 39 kosmicznych misji Discovery (głównie wynoszenie i odzyskiwanie satelitów) wyróżnia się wyniesienia na orbitę teleskopu Hubble’a oraz dwie misje związane z jego naprawą. To Discovery wznawiał amerykańskie podróże kosmiczne po katastrofie Challengera (29 września 1988 r. – misja STS-26) i Columbii (26 lipca 2005 r. – STS-114). Podczas misji STS-91 prom połączył się z rosyjską stacją orbitalną MIR (4 czerwca 1998 r.). Misja STS-92 była jubileuszowym, setnym lotem w programie wahadłowców. W sumie Discovery okrążył Ziemię 5830 razy, pokonując dystans 238 539 663 km. W przestrzeni kosmicznej spędził łącznie ponad rok, dokładnie 365 dni, 12 godzin, 53 minuty i 34 sekundy, a na jego pokładzie przebywało 252 astronautów. Wśród nich był najstarszy człowiek na orbicie – 77–letni astronauta John Glenn (misja STS-95 29 października 1998 r.).
Od trzech lat na emeryturze
W końcowych latach czynnej służby Discovery był używany do zaopatrywania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Ostatnia misja (STS-133), rozpoczęta 24 lutego 2011 r., zakończyła się 9 marca 2011 r. Teraz kosmiczny pojazd jest na emeryturze w Smithsonian National Air and Space Museum (Steven F. Udvar-Hazy Center) w Chantilly w stanie Wirginia. Następcą amerykańskich promów kosmicznych ma być Dream Chaser - budowany przez firmę Sierra Nevada Corp. w ramach programu Commercial Crew Program. Pierwszy lot przewidziano na rok 2016.
Autor: kt/map / Źródło: PAP