Czy to koniec białych i mroźnych zim w Wielkiej Brytanii? Jak wynika z projekcji brytyjskiej agencji meteorologicznej Met Office, lepienie bałwana i jazda na sankach staną się tylko wspomnieniem dla większości mieszkańców Zjednoczonego Królestwa w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat.
Według projekcji Met Office, narodowej agencji meteorologicznej Wielkiej Brytanii, większość południowej Anglii nie będzie doświadczać temperatury równej zeru stopni Celsjusza lub niższej do 2040 roku. Jeżeli trend się utrzyma, do 2080 roku ujemne wartości na termometrach będą notować tylko na wysoko położonych terenach i w północnej Szkocji.
Prognozy zakładają dalszy wzrost emisji gazów cieplarnianych do atmosfery i w efekcie negatywne skutki zmian klimatu.
Wzrost emisji gazów do wzrost temperatury
W ciągu ostatnich 30 lat średnia temperatura dla najzimniejszego dnia w Wielkiej Brytanii wynosiła -4,3 stopnie Celsjusza. Jeżeli zmiany klimatyczne będą postępować, prowadząc do globalnego wzrostu temperatury o 4 st. C, przez całą zimę w większości kraju może być ponad 0 st. C. Nawet jeżeli emisja gazów cieplarnianych zostanie ograniczona, a średnia temperatura na świecie wzrośnie o 2 st. C, najzimniejszego dnia w Zjednoczonym Królestwie średnia temperatura nie będzie się wiele różnić, wynosząc prawdopodobnie 0 st. C.
- Ogólny obraz pokazuje cieplejsze, bardziej wilgotne zimy, gorętsze i suchsze lata - mówiła w rozmowie z BBC Panorama Lizzie Kendon, starsza naukowiec z Met Office. Dodała, że wiąże się to z ekstremalnymi zjawiskami, jak na przykład bardziej intensywne opady deszczu.
Autor: ps/dd / Źródło: BBC News, Sky News, Independent
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock