W wyniku uderzenia supercyklonu Aphan w Indiach i Bangladeszu zginęło co najmniej 14 osób. Władze mówią o zniszczonych tysiącach domów. Wiatr łamał drzewa i linie energetyczne. Ewakuowano miliony mieszkańców.
Według Joint Typhoon Warning Center (JTWC) cyklon uderzył około godziny 17 czasu lokalnego. Jego centrum znajduje się w okolicach Kalkuty, stolicy jednego ze stanów Indii. Silny wiatr z porywami dochodzącymi do 185 kilometrów na godzinę wywołał falę sztormową o wysokości pięciu metrów.
Są ofiary śmiertelne. Jak poinformowała Mamata Banerjee z władz indyjskiego stanu Bengal Zachodni, zginęło tam co najmniej 10 osób.
Kolejne cztery osoby poniosły śmierć w Bangladeszu.
Szkody materialne
Żywioł spowodował ogromne szkody. Banerjee poinformowała, że dwa okręgi w Indiach zostały całkowicie zdewastowane. Władze prowincji Hoohgly mówią o tysiącach zniszczonych domów. W mieście Naokhali w Bangladeszu silny wiatr uszkodził 500 budynków mieszkalnych.
Wskutek gwałtownej pogody zniszczone zostały też niektóre samochody. Porywy wiatru łamały drzewa i linie energetyczne. Niektórzy zostali bez prądu. Według władz pełen obraz strat będzie znany w czwartek.
Ewakuowano do tej pory trzy miliony mieszkańców w obu krajach z obszarów przybrzeżnych. Władze Bangladeszu już przeniosły do schronów setki uchodźców Rohingja (przedstawicieli mniejszości muzułmańskiej, którzy uciekli z sąsiedniej Birmy) z zagrożonej powodzią wyspy w Zatoce Bengalskiej. Dodatkowym utrudnieniem są jednak obostrzenia związane z pandemią COVID-19.
"Modlę się o bezpieczeństwo wszystkich"
Federalny urzędnik ministerstwa spraw wewnętrznych Indii powiedział, że Bengal Zachodni i Orisa zmagają się z przyjęciem tysięcy ewakuowanych, ponieważ przygotowane na wypadek katastrof naturalnych schrony są wykorzystywane jako ośrodki kwarantanny w związku z koronawirusem.
W czasie pandemii władze stanu Orisa przeznaczyły schrony przeciwpowodziowe na ośrodki kwarantanny. Teraz trafią tam mieszkańcy 12 okręgów zagrożonych przez cyklon. Orisa jest przygotowana na ewakuację miliona osób.
- Modlę się o bezpieczeństwo wszystkich i zapewniam całkowite wsparcie rządu centralnego - napisał premier Indii Narendra Modi w mediach społecznościowych po spotkaniu sztabu kryzysowego.
Kolejny rok supercyklonów
Indie już drugi rok z rzędu są nawiedzane przez supercyklony. W maju 2019 roku władze Indii i Bangladeszu ewakuowały około miliona mieszkańców północnych wybrzeży Zatoki Bengalskiej przed nadchodzącym cyklonem Fani. Żywioł spowodował wówczas szkody szacowane na około trzy miliardy dolarów amerykańskich (ponad 3 miliardy złotych) i kosztował życie 89 osób.
Pod koniec października ubiegłego roku wiejący z prędkością 240 km/h cyklon Kyarr zbliżył się do zachodnich wybrzeży Indii, lecz nie wyrządził spodziewanych szkód, zawracając w stronę oceanu.
Autor: kw,ps/map,dd / Źródło: PAP, CNN, Reuters