Na ostatnie dni przypadało maksimum roju Perseidów. W Polsce zachmurzenie znacznie utrudniło obserwację, ale mieszkańcy Bośni i Hercegowiny cieszyli się widokiem "spadających gwiazd".
Mieszkańcy miejscowości Prijedor w Bośni i Hercegowinie zebrali się w poniedziałek w pobliskim Parku Narodowym Kozara, aby wspólnie oglądać świetlny spektakl na niebie.
- Jestem tu kolejny raz z przyjaciółmi, aby zobaczyć fenomen "spadających gwiazd" w tym pięknym miejscu. To najciemniejsza część miasta, więc jest najlepszy widok - powiedział miłośnik astronomii Ivan Puljic. Emir Mrahovic powiedział z kolei, że obserwuje rój Perseidów od lat.
Roje meteorów
"Spadające gwiazdy" można zobaczyć praktycznie przez cały rok - pojawiają się losowo, choć niektóre występują grupowo. To właśnie wtedy możemy mówić o rojach meteorów. Do najaktywniejszych i najbardziej regularnych należą właśnie sierpniowe Perseidy. Rój ten kojarzyli już starożytni. Inna jego nazwa to "łzy świętego Wawrzyńca" - 10 sierpnia przypada rocznica jego męczeńskiej śmierci.
Cały okres aktywności Perseidów przypada na okres od 17 lipca do 24 sierpnia. W czasie maksimum w ciągu godziny może się ich pojawić nawet do 150, a w ciągu 2-3 minut można obserwować od kilku do kilkunastu meteorów. Perseidy są szybkie, mają białą barwę, a ich ślady przez moment "utrzymują się" na niebie.
Meteor, meteoroid czy bolid?
Popularne określenie "spadająca gwiazda" oznacza meteor - krótkotrwały, świetlny ślad na niebie. Wbrew obiegowej nazwie meteory nie są jednak gwiazdami - powstają, gdy w ziemską atmosferę wpadnie mały skalny okruch z przestrzeni kosmicznej (meteoroid). Jeżeli bryła jest na tyle duża, by przetrwać lot przez atmosferę i spaść na powierzchnię, wówczas nazywana jest meteorytem. Szczególnie jasne meteory, których blask jest większy niż jasność planety Wenus, nazywane są bolidami.
Autor: anw/aw / Źródło: reuters, pap