- Nie tropimy zwierząt celowo, jedynie dużo chodzimy po górach, więc widzieliśmy wiele razy tego typu ślady, ale jeszcze nigdy tak blisko głównych szlaków - relacjonował pan Tomasz, który spacerując w Babiogórskim Parku Narodowym zobaczył odciśnięte w śniegu ślady niedźwiedzia. Ich zdjęcia wysłał na Kontakt 24.
Jak opowiadał Reporter 24, ślady napotkał z żoną w sobotę około godziny 16.30, schodząc czerwonym szlakiem ze schroniska Markowe Szczawiny do Zawoi, poniżej Przełęczy Jałowieckiej. - Wyglądały na bardzo świeże. Odnoszę wrażenie, że gdy trafiliśmy na te tropy, nadal mogliśmy być w zasięgu wzroku zwierzęcia - mówił.
W rozmowie z tvnmeteo.pl nadleśniczy z Nadleśnictwa Nowy Targ, magister inżynier Roman Latoń potwierdził, że są to tropy niedźwiedzia.
"Duże zwierzęta są bliżej niż nam się wydaje"
Pan Tomasz dodał, że razem z żoną często chodzą po górach, trafiając na tropy różnych zwierząt, jednak nigdy jeszcze nie spotkali tak świeżych śladów zwierzęcia, które nie zwykło podchodzić blisko ludzi. - Jeśli trafialiśmy na tropy niedźwiedzia, to było to zwykle w dzikich i opuszczonych miejscach, trudno dostępnych. Nigdy tak blisko szlaków - opisywał.
Jak relacjonował internauta, w sobotę "na szlaku było sporo turystów z psami" i rodziców z biegającymi dziećmi. - Duże zwierzęta są bliżej niż nam się wydaje. Ludzie często nie zdają sobie sprawy - zaznaczył.
Wychodzą z zimowego snu
Nadleśniczy z Nadleśnictwa Nowy Targ przekazał, że otrzymywał już informacje o widzianych niedźwiedziach. Wyjaśnił, że wybudzają się z zimowego snu w różnych terminach, a to zależy na przykład od pogody i pokrywy śnieżnej. W gawrach spędzają czas, kiedy są tęgie mrozy i duża pokrywa śnieżna.
Wbrew potocznemu mniemaniu, niedźwiedzie nie przesypiają głębokim snem całej zimy, a naprzemiennie zasypiają i się budzą. Wiosną, zaraz po ostatecznym przebudzeniu, zwierzęta te są najbardziej drażliwe. Wtedy zaczynają szukać pokarmu. Leśnicy przestrzegają przed wchodzeniem im w drogę. Jeśli widzimy młode niedźwiedzie, to bardzo prawdopodobne jest to, że w okolicy może być też ich matka.
Co zrobić, żeby nie spotkać niedźwiedzia?
Przed wyruszeniem w góry sprawdź, czy ze względu na niedźwiedzie nie są zamknięte szlaki oraz unikaj przebywania w rejonie ich wystąpienia po zmroku.
Nie chodź po zmroku sam. Zwierzęta te unikają głośnych grup ludzi.
Nie wchodź w gęste zarośla, gdzie możesz nie zauważyć niedźwiedzia.
Pakuj szczelnie jedzenie, żeby jego zapach nie skusił niedźwiedzia.
Jak się zachować podczas spotkania z niedźwiedziem?
Kiedy napotkamy w lesie niedźwiedzia, lepiej zachować dużą ostrożność. Oto zasady, o których należy pamiętać:
Oddal się cicho i spokojnie. Nie uciekaj, aby niedźwiedź nie potraktował cię jak zdobycz. Nie wchodź też na drzewo, ponieważ niedźwiedź robi to znacznie lepiej.
Jeśli natrafisz na młode, wycofaj się szczególnie ostrożnie. W pobliżu może być samica, która w ich obronie może być bardzo niebezpieczna.
Nie karm niedźwiedzi, nie zostawiaj resztek jedzenia czy opakowań, które mogą je zainteresować. Niedźwiedzie szczególnie niebezpieczne są podczas żerowania.
Nie podchodź do nich, żeby zrobić zdjęcie czy nagrać film. Błysk flesza czy świecenie latarką mogą je rozdrażnić.
Jeśli staniesz oko w oko z niedźwiedziem, delikatnie rozepnij pas biodrowy plecaka, aby móc go zrzucić - to może zainteresować drapieżnika. Nie wykonuj jednak gwałtownych ruchów i kontroluj jego zachowanie. Nie patrz mu w oczy.
Szczególnie niebezpiecznie jest, kiedy niedźwiedź cię obserwuje i ma położone do tyłu uszy. Wtedy zachowaj szczególną ostrożność, nie wykonuj gwałtownych ruchów, wycofuj się bardzo powoli.
Jeżeli niedźwiedź nie straci zainteresowania tobą, delikatnie połóż się na ziemi, podkurcz nogi, osłoń rękoma szyję i twarz. W większości przypadków zostawi cię w spokoju, w najgorszym razie - powinien najwyżej podrapać.
Autor: jw,ps/dd / Źródło: Kontakt 24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/Kasia i Tomek