Spacery po morskim wybrzeżu mogą być niebezpieczne. Przekonały się o tym dwie nastolatki z Anglii. Zaskoczył je przypłwy i - uciekając przed nadciągającą wodą - ugrzęzły w błocie. Całe szczęście miały ze sobą telefon komórkowy, dzięki temu zadzwoniły po pomoc i uniknęły tragedii.
Dwie nastolatki (w wieku 13 i 15 lat) wyruszyły w sobotę (13 grudnia) na spacer wzdłuż wybrzeża wyspy Sheppey, w okolicach wioski Warden, w południowo-wschodniej Anglii.
Pułapka
Podczas przechadzki nadciągnął przypływ, który zaskoczył dziewczyny. Nastolatki, uciekając przed podnoszącym się stanem wody, zaczęły się wspinać na wyżej położone kamienie. Wdrapując się na klif ugrzęzły w błocie.
Wybawieniem okazał się telefon
Cała historia skończyła się szczęśliwie. Dziewczyny miały przy sobie telefon komórkowy i zadzwoniły po pomoc. Na ratunek przybyli strażacy z ratownikami wodnymi. Do akcji wykorzystali łódź pontonową i specjalistyczny sprzęt. Nastolatki zostały szybko uwolnione i przeniesione do karetki na obserwację. Lekarz stwierdził, że nie poniosły one żadnych obrażeń na ciele i są jedynie przerażone.
Mniej niż 100 m kw.
Wyspa Sheppey znajduje się w Wielkiej Brytanii w hrabstwie Kent w terytorium dystryktu Swale. Liczy około 91 km kw. powierzchni. Wyspa leży na Morzu Północnym, nieopodal ujścia Tamizy, a od lądu oddziela ją kanał The Swale. Wyspę ze stałym lądem łączą dwa drogowe mosty.
Autor: AD / Źródło: bbc.com, wikipedia.org
Źródło zdjęcia głównego: x-news