"Powódź 500-lecia" w stanie Michigan. Rekordowy poziom wody

W amerykańskim stanie Michigan pod naporem przepełnionych zbiorników pękły dwie tamy na rzekach. - Eksperci opisują to jako powódź 500-lecia - powiedziała na konferencji prasowej Gretchen Whitmer, gubernator stanu.

W środę częściowo zalane zostało miasto Midland w stanie Michigan. Narodowa Służba Pogodowa (National Weather Service) ostrzega przed "zagrażającą życiu" powodzią, bowiem poziom wody w rzece Tittabawassee w Midland, jest historycznie wysoki.

- Nigdy w życiu nie widziałem, żeby tama zawiodła - powiedział 53-letni Mark Bone, przedstawiciel lokalnych władz. - Było źle w 1986 roku, ale nie aż tak - dodał.

O godzinie 5.30 (11.30 polskiego czasu) pobity został rekord poziomu wody na rzece Tittabawassee ustanowiony w 1986 roku. Jej stan wyniósł 10,3 metra.

Tamy Edenville na rzece Tittabawassee w Midland oraz Sanford na rzece Rifle w pobliżu miasta Sterling w stanie Michigan zostały uszkodzone z powodu silnych ulew. Obie konstrukcje załamały się pod naporem wody i są poważnie zniszczone.

Ewakuacja ludzi

Bone poinformował, że z terenów zagrożonych zalaniem ewakuowano już 11 tysięcy mieszkańców. W 40-tysięcznym Midland nie odnotowano dotąd żadnych ofiar śmiertelnych. Podkreślił, że jeśli warunki pogodowe nie poprawią się, a na to się nie zanosi, ewakuacja może objąć nawet 100 tysięcy ludzi, co jest wielkim wyzwaniem w warunkach epidemii COVID-19. Ewakuacja ludności wiąże się bowiem z koniecznością koncentrowania dużych grup ludzi w obiektach sportowych i szkolnych.

- Służby starają się tam kontrolować sytuację epidemiologiczną, między innymi mierząc ludziom temperaturę i rozdając maski ochronne, ale ewakuacja w czasach pandemii jest naprawdę czymś karkołomnym - ocenił.

"Powódź 500-lecia"

Jak powiedziała gubernator stanu Gretchen Whitmer, nie ma informacji o ofiarach.

- Eksperci opisują to jako powódź 500-lecia - powiedział na środowej konferencji prasowej. Dodała, że badana jest też przyczyna pęknięcia tam.

- Jeśli macie kogoś z rodziny albo bliską osobę w innej części Stanów Zjednoczonych, wyjeżdżajcie natychmiast. Jeśli jednak zdecydowaliście się pozostać, to, proszę, udajcie się do wyznaczonych przez władze miejsc, w których będziecie mogli się schronić - apelowała do mieszkańców.

Autor: anw/map / Źródło: PAP, Reuters, CNN, nbcnews.com

Czytaj także: