W poniedziałek na zachodzie Europy z chmur burzowych utworzyły się leje. W Belgii na Morzu Północnym szalała trąba wodna, natomiast w Holandii - tornado.
W poniedziałek na Morzu Północnym przy belgijskim wybrzeżu utworzyła się trąba wodna. Nie odnotowano żadnych zniszczeń.
To zjawisko powstaje z chmury burzowej (cumulonimbus). Przy sprzyjających warunkach - w momencie silnej konwekcji - formuje się pionowy lej, który łączy chmurę z morzem.
Są dwa rodzaje trąb wodnych. Pierwszym jest tornado powstałe na lądzie, które następnie wdziera się nad wodę. Ten typ zwykle powoduje duże zniszczenia. Kolejny rodzaj zjawiska to takie, które wytworzyło się bezpośrednio nad zbiornikiem wodnym. Zazwyczaj leje są małe, krótkotrwałe i niesiejące zniszczenia wokół. Leje związane z wodą nigdy nie wkraczają na ląd. Prawdopodobnie trąba zaobserwowana w Belgii była drugiego typu.
Tornado w Holandii
Tego samego dnia pojawiło się również tornado. Zjawisko zaobserwowano na terytorium Holandii w miejscowości Wieringerwerf. Wiatr poważnie uszkodził dwa budynki gospodarcze.
Tornado, podobnie jak trąba wodna, powstaje u podstawy chmury burzowej cumulonimbus. Często jest ono zjawiskiem niebezpiecznym, niosącym wielkie zniszczenia.
Zojuist een Tornado in Nederland bij Wieringermeer, foto: Antonie Weerstand. pic.twitter.com/AjnYObhqds
— Stormplatform NL (@StormPlatformNL) sierpień 24, 2015
Autor: mab / Źródło: ENEX, ESWD, rtvnh.nl, nrc.nl