Jaka jest najsłynniejsza ozdoba wielkanocna na świecie? Bez wątpienia pisanka, ale w niemieckiej Turyngii prym wiedzie jabłoń Volker Krafta. Od prawie pół wieku przyozdabia on ją ręcznie malowanymi pisankami. Teraz, kiedy liczba jajek na drzewku sięgnęła 10 tysięcy, Kraft i jego rodzina stwierdzili, że ich cel został osiągnięty.
Volker Kraft, mieszkaniec niemieckiego Saalfeld, po prawie 50 latach spełnił swoje marzenie. W jego ogrodzie, na jabłoni, wisi 10 tysięcy ręcznie malowanych pisanek. Tak, jak Kraft postanowił sobie w 1965 roku, wieszając pierwszych 18 jajek.
Praca, a nie przyjemność
Teraz 75-letni mężczyzna i jego żona Christa przyznają, że wieszanie pisanek to coś więcej niż hobby. - To już dla nas bardziej praca niż przyjemność - mówią zgodnie. - Choć nadal ogromną frajdę sprawia nam patrzenie na udekorowane drzewko - dodają.
Przez lata państwo Kraft doszli do wprawy w malowaniu (niektóre pisanki, przede wszystkim autorstwa ich córki Gabrieli, to prawdziwe dzieła sztuki) i wieszaniu jajek na drzewku. - W ciągu jednego dnia możemy powiesić 1400 pisanek. Zaczynamy o 9.00, a kończymy wraz z zapadnięciem zmroku - opowiadają. W tym roku udekorowanie drzewka zajęło im trzy tygodnie.
Będzie dostępne dla turystów
Drzewko Kraftów zostało odkryte przez lokalne media w 1995 roku. Wtedy zawiesili na nim 850 jajek. W 2003 roku zaczęto o nim pisać m.in. W Holandii, Hiszpanii, USA, RPA, Tajlandii i Kuwejcie. W zeszłym roku ogród Kraftów odwiedziło osiem tysięcy turystów.
- Tak długo, jak będziemy mogli, będziemy wieszać na tym drzewku wielkanocnym 10 tysięcy jajek - zapewnia Kraft. Jedno jest pewne: pisanek już nie przybędzie - na jabłoni nie ma więcej miejsca.
Autor: map/rs / Źródło: tlz.de, PAP/EPA