Pobiegną ku pamięci Tomka Kowalskiego. Karkonosze czekają na ultramaratończyków

7 marca odbędzie się Zimowy Ultramaraton Karkonoski

Niedługo miną 2 lata od dnia, kiedy czwórka Polaków - Adam Bielecki, Artur Małek, Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski - stanęła zimą, jako pierwsi ludzie na świecie, na szczycie Broad Peak. To również dwa lata od dnia, kiedy Berbeka i Kowalski zostali w Karakorum na zawsze. 7 marca w Karkonoszach, ku pamięci Tomasza Kowalskiego odbędzie się Zimowy Ultramaraton Karkonoski.

Osiągnięciami Tomka Kowalskiego, himalaisty, który zginął 6 marca 2013 roku po pierwszym zimowym zdobyciu Broad Peak (8047 m), można obdzielić niejedną osobę. W 2009 roku w trakcie jednej wyprawy zdobył 3 najwyższe szczyty Ameryki Południowej: Ojos del Salado (6893 m), Monte Pissis (6793 m), Aconcagua (6961 m). Dwa lata później, w roku 2011, w ciągu 24 dni udało mu się zdobyć cztery najwyższe siedmiotysięczniki leżące na terytorium byłego Związku Radzieckiego: Szczyt Lenina (7134 m), Szczyt Korżeniewskiej (7105 m), Szczyt Ismaila Samaniego (7495 m) i Chan Tengri (7010 m). Za ten wyczyn dostał wyróżnienie w "Kolosach", prestiżowym konkursie dla podróżników, żeglarzy czy alpinistów.

Życie w biegu

Kowalski również biegał. Ukończył między innymi Stormy 50 Miler w Kanadzie (bieg na dystansie 50 mil z sumą przewyższeń ponad 4500 metrów), Waldo 100 km w USA czy też Mt. Kinabalu International Climbathon Race na Borneo. Startował i wygrywał również w rajdach przygodowych. Agnieszka Korpal, narzeczona Tomka i współorganizatorka Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego, mówi portalowi tvnmeteo.pl, że Tomek był zawsze niesamowicie zmotywowany do wykorzystywania każdej chwili i możliwości w życiu.

- Był niesamowicie pogodną i towarzyską osobą - mówi Agnieszka. - Uwielbiał imprezy, miał mnóstwo znajomych. Żył zawsze w biegu, lecz mimo to dla każdego potrafił znaleźć czas - dodaje.

Magiczne Karkonosze

Dlaczego Karkonosze zostały wybrane na miejsce biegu, który upamiętni postać Tomka Kowalskiego? Anna Kautz, która jest współorganizatorką biegu, tłumaczy tę decyzję.

- Wybraliśmy Karkonosze po pierwsze dlatego, że to właśnie tam Aga i Tomek razem trenowali i tam planowali w przyszłości zamieszkać. Po drugie dlatego, że darzymy te góry wielkim sentymentem. A po trzecie dlatego, że są przepiękne zimą i mają wówczas niesamowity klimat - mówi Kautz. - 90% wolontariuszy zaangażowanych w Zimowy Ultramaraton Karkonoski, to znajomi, przyjaciele i rodzina Tomka. W ten jeden weekend w roku chcemy zrobić dla niego coś wyjątkowego - dodaje Agnieszka Korpal.

Katarzyna Karpa, autorka bloga "Tak, dobiegnę!", twierdzi, że "ten, kto raz spróbuje biegać po górach, komu raz wzruszenie wyciśnie łzy na grani, kto raz rozpędzi się na zbiegu, ten wpadnie jak śliwka w kompot i zostanie przy tym na zawsze".

- Dlaczego biegam po górach? Dla widoków, dla uniesień, dlatego, że od wszystkiego jest się bardzo daleko. Biegam po górach po to, żeby być samemu ze sobą, wszystko zrozumieć, a potem nie myśleć o niczym - mówi Karpa.

Pierwsza edycja Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego
Pierwsza edycja Zimowego Ultramaratonu KarkonoskiegoPierwsza edycja Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego

Ultra - z czym to się je?

Dla wielu - szczególnie tych, którzy z bieganiem mają niewiele wspólnego - ultramaratony są czymś, co wykracza poza granice wyobraźni. Bo jak można z własnej, nieprzymuszonej woli zdecydować się na przebiegnięcie 50, 80 czy 100 kilometrów. Kiedy dołożymy do tego jeszcze góry, nieprzewidywalną pogodę (która niejednokrotnie oznacza albo odwodnienie, albo przemarznięcie) i konieczność opłacenia wpisowego, to takie działanie wydaje się tym bardziej bezsensowne.

Jak mówi Paweł Pakuła, ultramaratończyk, wszystko jest kwestią treningu.

- To nie jest tak, że ktoś, kto biega po 100 kilometrów po górach, jest jakimś cyborgiem. Wielu ludzi tak myśli, ale to dlatego, że sami nie trenują biegania - opowiada Paweł. - Wytrenowanie i regularna praca, wcale nie tak ciężka jak się wydaje, są kluczem do sukcesu - dodaje.

Myśli mają własne drogi

O myśleniu, a w zasadzie jego braku, mówi też Marcin Krasoń, ultramaratończyk i bloger biegowy, znany w środowisku jako "Krasus".

- Podczas zawodów nie myślę. Skupiam się na tym, by nie zgubić trasy, pilnuję zaplanowanej taktyki, rozważam kolejne kilometry i przypominam sobie co chwilę o regularnym jedzeniu i piciu - opowiada Krasoń. - Czas na rozmyślania o życiu i świecie jest podczas treningowych wybiegań. Intensywność zawodów, nawet tych ultra, jest zbyt wysoka na takie atrakcje. Poza tym trzeba być ciągle uważnym i podziwiać widoki tak, żeby jednak patrzeć pod nogi, żeby nie "wywinąć orła" - kończy Marcin.

Warto pamiętać o tym, że w przypadku biegów górskich, nie ma mowy o ciągłym biegu.

- Nawet najlepsi przy bardzo stromych podejściach przestają biec i przechodzą w marsz - dodaje Paweł Pakuła. Zwraca on tez uwagę na koncentrację w trakcie zawodów. - W jednym momencie podchodzisz do góry, a w kolejnym zbiegasz na łeb na szyję. Ciągle sprytnie kluczysz pomiędzy kamieniami. To wymaga uwagi i ciągłej koncentracji - dodaje Paweł.

Jest to szczególnie ważne w końcówkach takich biegów, które to są szczególnym czasem dla każdego biegacza i nierzadko są testem jego psychiki.

- Wielu zawodników jest wówczas (po kilku, kilkunastu godzinach biegu - dop. aut.) skrajnie wymęczonych. Trzeba wtedy zaciskać zęby i sięgać do granic swoich możliwości psychicznych i fizycznych - opowiada Pakuła.

Pierwsza edycja Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego

Przyjadą tam dla Tomka

Jak mówią zawodnicy, Zimowy Ultramaraton Karkonoski - z racji tego, że po pierwsze jest zimowy, a po drugie jest górski - jest jednym z największych wyzwań w sportach wytrzymałościowych.

- Nie szkodzi, że ma tylko 54 kilometry, ale jest w górach! Jest w pięknych, polskich Karkonoszach, a na dodatek w ich śnieżnym wydaniu - mówi tvnmeteo.pl Paweł Choiński, ultramaratończyk i biegowy bloger. - Szrenica, Śnieżne Kotły, Śnieżka... Czego chcieć jeszcze? - pyta Paweł.

Marcin Krasoń dodaje, że do startu w ZUK-u skłoniły go zdjęcia z ubiegłorocznej edycji.

- Po ich obejrzeniu powiedziałem sobie: "za rok startuję, nie ma innej opcji!". Oczywiście podoba mi się również idea upamiętnienia Tomka. Nie miałem przyjemności poznać go osobiście, ale bardzo mocno kibicowałem jego ostatniej wyprawie. Dzięki takim inicjatywom więcej osób może poznać jego samego oraz jego osiągnięcia - dodaje Krasoń.

Czym właściwie jest ZUK

- Startujemy 7 marca 2015 roku - mówią portalowi tvnmeteo.pl organizatorki biegu. - W porównaniu do pierwszej edycji biegu jest kilka zmian. Między innymi odwróciliśmy trasę zawodów. Teraz zawodnicy wyruszą z Polany Jakuszyckiej, wbiegną na Szrenicę, przebiegną przez Śnieżne Kotły i Przełęcz Karkonoską, by później wbiec na szczyt Śnieżki, skąd ruszą dalej w kierunku Przełęczy Okraj. Meta biegu ulokowana jest na deptaku w centrum Karpacza - opowiadają Agnieszka i Anna.

Jak to bywa w górach, pogoda może być bardzo nieprzewidywalna. Dość powiedzieć, że jeszcze niedawno w Karkonoszach obowiązywał trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Obecnie ciężko jest stwierdzić, w jakich warunkach będą poruszać się zawodnicy. Organizatorzy są jednak przygotowani na każdą ewentualność.

- Pogoda na trasie może w dużym stopniu wpłynąć na przebieg rywalizacji. W przypadku opadów śniegu tempo zawodników na pewno spadnie i spędzą oni na trasie więcej czasu. Niebezpieczny również może być rozmarzający śnieg, który może zamienić się w lodowatą skorupę. - mówi Agnieszka Korpal. - W przypadku bardzo złych warunków atmosferycznych trasa zostanie zmieniona i przeprowadzona w niższych, bezpieczniejszych partiach gór. - dodaje Anna Kautz.

Zimowy Ultramaraton Karkonoski w liczbach: na liście startowej znajduje się 270 zawodników. Trasa liczy 54 kilometry, suma przewyższeń wynosi około 2200 metrów. Limit na pokonanie całości wynosi 11 godzin.

Pierwsza edycja Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego
Pierwsza edycja Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego
Pierwsza edycja Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiegovimeo.com/pocoloco

Autor: Marcin Kargol / Źródło: tvnmeteo.pl

Pozostałe wiadomości

Irlandia przygotowuje się na nadejście niezwykle silnej burzy Eowyn. Żywioł, który zmierza w kierunku Wysp Brytyjskich, według prognoz przyniesie ekstremalne wichury o prędkości przekraczającej lokalnie 160 km/h. Niemal w całym kraju obowiązują najwyższe czerwone alerty pogodowe.

Spodziewają się wiatru, jaki nie wiał od kilkunastu lat. Zniszczenia mogą być rozległe

Spodziewają się wiatru, jaki nie wiał od kilkunastu lat. Zniszczenia mogą być rozległe

Źródło:
Met Office, Irish Independent, Sieć Obserwatorów Burz, Met Eireann

Kalifornijscy strażacy rozpoczęli walkę z nowym pożarem w hrabstwie Los Angeles. Żywioł, nazwany Hughes Fire, wybuchł niedaleko zbiornika zaporowego Castaic Lake i w kilkanaście godzin zdążył zająć około 3750 hektarów terenu. Nakazy ewakuacji wydano dla co najmniej 31 tysięcy mieszkańców.

Kolejny pożar trawi część Kalifornii. Ponad 30 tysięcy ewakuowanych

Kolejny pożar trawi część Kalifornii. Ponad 30 tysięcy ewakuowanych

Źródło:
CNN, PAP

W Nigerii rozprzestrzenia się epidemia gorączki Lassa. W najnowszym komunikacie Nigeryjskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (NCDC) potwierdziło śmierć 22 osób i 143 zdiagnozowane przypadki choroby w pierwszych dwóch tygodniach 2025 roku. Według NCDC sytuacja w kraju jest krytyczna.

Epidemia gorączki Lassa. 22 osoby nie żyją

Epidemia gorączki Lassa. 22 osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Pogoda na dziś, czyli na czwartek 23.01. Dzień w całym kraju upływać będzie pod znakiem chmur. Znajdą się też miejsca, w których należy spodziewać się opadów deszczu lub deszczu ze śniegiem. Może także silniej powiać.

Pogoda na dziś - czwartek, 23.01. W niektórych miejscach przydadzą się parasole

Pogoda na dziś - czwartek, 23.01. W niektórych miejscach przydadzą się parasole

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogodowe stery w Polsce zaczyna przejmować niż Erwin. W większości kraju pojawią się opady -deszczu lub deszczu ze śniegiem. Erwin odsunie się od nas w piątek, a jego miejsce zajmie zatoka niżowa związana z wirem północnoatlantyckim. To oznacza wzrost temperatury - nawet do dwucyfrowych wartości.

Wiry niżowe wtłoczą do Polski sporo wilgoci i ciepła. Czy jest szansa na zimę w styczniu?

Wiry niżowe wtłoczą do Polski sporo wilgoci i ciepła. Czy jest szansa na zimę w styczniu?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ratownicy w Karkonoszach ewakuowali przy użyciu lin turystę, który doznał licznych obrażeń po tym, jak osunął się z krawędzi zbocza w Kotle Wielkiego Stawu. To w ostatnich dniach kolejna akcja ratunkowa goprowców. W górach jest bardzo ślisko.

Wypadek w Karkonoszach. Turysta "doznał rozległych obrażeń"

Wypadek w Karkonoszach. Turysta "doznał rozległych obrażeń"

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC

Mieszkańcy stanu Queensland w północno-wschodniej Australii mierzą się z ekstremalną falą gorąca. Temperatura może przekroczyć nawet 45 stopni Celsjusza. Oprócz ostrzeżeń dotyczących upału lokalne służby wydały także alerty o wysokim zagrożeniu pożarowym.

Temperatura poszybuje do nawet 46 stopni

Temperatura poszybuje do nawet 46 stopni

Źródło:
ABC, news.com.au

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News

W worku na śmieci pod greckimi Salonikami znaleziono marmurową rzeźbę kobiety - poinformowała w środę policja. Eksperci szacują jej wiek na ponad dwa tysiące lat. Obiekt wysłano na dalsze badania archeologiczne.

Rzeźba znaleziona w worku na śmieci. Może mieć ponad dwa tysiące lat

Rzeźba znaleziona w worku na śmieci. Może mieć ponad dwa tysiące lat

Źródło:
PAP

Przechodzący przez Portugalię niż Garoe przyczynił się do bardzo silnych i niebezpiecznych zjawisk. W dystrykcie Setubal doszło do silnej burzy z piorunami. Jeden z nich uderzył w budynek popularnej restauracji.

Piorun trafił w restaurację na plaży w Portugalii

Piorun trafił w restaurację na plaży w Portugalii

Źródło:
CNN Portugal, IPMA, Safe Communities Portugal

Zima na dobre rozgościła się w południowych regionach Stanów Zjednoczonych. Potężnie sypnęło między innymi w miejscowości Baton Rouge w stanie Luizjana. Opady sprawiły radość maskotce tamtejszego uniwersytetu.

Tygrys bengalski przysypany śniegiem

Tygrys bengalski przysypany śniegiem

Źródło:
CNN, lsu.edu

Podczas najbliższych nocy na naszym niebie będziemy mogli zaobserwować przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Jak przekazał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", obiekt będzie równie jasny jak Wenus. Kiedy szukać ISS na niebie?

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna znów widoczna na naszym niebie. "Nie sposób przeoczyć!"

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna znów widoczna na naszym niebie. "Nie sposób przeoczyć!"

Źródło:
"Z głową w gwiazdach"

Dikeledi przetoczył się przez Mozambik. W wyniku żywiołu w prowincji Nampula zginęło co najmniej 11 osób - podały miejscowe władze. Cyklon przyniósł ulewne opady deszczu oraz porywisty wiatr, którego porywy sięgały 195 kilometrów na godzinę.

Dziesiątki tysięcy zniszczonych domów. Wzrósł bilans ofiar cyklonu Dikeledi

Dziesiątki tysięcy zniszczonych domów. Wzrósł bilans ofiar cyklonu Dikeledi

Źródło:
PAP, aimnews.org

Australijscy naukowcy przeanalizowali wpływ ocieplenia klimatu na funkcjonowanie jaszczurek pustynnych. Jak wynika z badań, rosnąca temperatura będzie zagrożeniem dla gadów polujących w trakcie dnia, którym coraz trudniej będzie zdobywać odpowiednią ilość pożywienia. Problem szczególnie dotknie zwierzęta żyjące w Afryce.

Wzrost "kosztów życia" u jaszczurek. Winna zmiana klimatu

Wzrost "kosztów życia" u jaszczurek. Winna zmiana klimatu

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Na miłośników obserwacji nocnego nieba czeka prawdziwa gratka. Nadchodzą tygodnie, podczas których będziemy mogli ujrzeć siedem planet Układu Słonecznego. Do dostrzeżenia większości z nich nie będą potrzebne żadne urządzenia.

Patrzcie w niebo, bo większość planet będzie "na wyciągnięcie dłoni"

Patrzcie w niebo, bo większość planet będzie "na wyciągnięcie dłoni"

Źródło:
PAP

Osuwisko zeszło w poniedziałek na indonezyjskiej wyspie Jawa. Po intensywnych opadach deszczu masy ziemi osunęły się na domy w okolicach miasta Pekalongan. Zginęło co najmniej 16 osób, a we wtorek służby ratunkowe wciąż poszukiwały pięciu zaginionych.

16 osób zginęło, los pięciu pozostaje nieznany. "Ścigamy się z pogodą"

16 osób zginęło, los pięciu pozostaje nieznany. "Ścigamy się z pogodą"

Źródło:
PAP, Borneo Bulletin, Reuters

Do 33 tysięcy kilometrów na godzinę rozpędzają się podmuchy wiatru na planecie pozasłonecznej WASP-127b. Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się zaobserwować pogodę na tym odległym świecie za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu w Chile. Jak wyjaśnili badacze, to najszybsze tego rodzaju zjawisko, jakie kiedykolwiek udało się zaobserwować.

Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym

Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym

Źródło:
ESO, Live Science

Tajemnicze kule znalezione niedawno na plażach w Sydney były pełne bakterii kałowych. Analiza składu obiektów wskazała także obecność kwasów tłuszczowych, węglowodorów i bakterii. Chociaż źródło zanieczyszczenia jest nieznane, część naukowców przypuszcza, że ich źródłem może być przestarzały system kanalizacyjny miasta.

Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret

Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret

Źródło:
9 News, BBC, 1 News

Upały nawiedziły Brazylię. W Rio de Janeiro od kilku dni termometry pokazują niemal 40 stopni Celsjusza, a temperatura odczuwalna zbliża się do 50 stopni. Gorąca aura zachęciła wielu mieszkańców do odwiedzenia kultowej Copacabany, ale władze Rio apelują o ostrożne korzystanie ze słońca.

Na kultowej plaży odczuli temperaturę blisko 50 stopni

Na kultowej plaży odczuli temperaturę blisko 50 stopni

Źródło:
O Globo, tvnmeteo.pl

To kolejne lato, w którym Chile zmaga się z potężnymi pożarami. Ten, który rozgorzał w okolicach miasta Los Sauces, pozbawił życia trzech strażaków, a dziewięciu ranił. Władze przekazały, że strażacy walczyli w niezwykle trudnym terenie i zostali otoczeni przez płomienie.

Szalejące płomienie uwięziły strażaków. Trzech zginęło

Szalejące płomienie uwięziły strażaków. Trzech zginęło

Źródło:
Reuters

Co najmniej 27 osób odniosło rany w wyniku trzęsienia ziemi na Tajwanie, do którego doszło we wtorek po północy lokalnego czasu. Wstrząsy o magnitudzie 6,4 były odczuwalne w wielu miejscowościach. Moment zdarzenia został uchwycony przez kamerę bezpieczeństwa w jednym z pubów w położonym blisko epicentrum mieście Tainan.

Siedzieli w barze, nagle wszystko zaczęło się trząść

Siedzieli w barze, nagle wszystko zaczęło się trząść

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Samogłów z japońskiego akwarium zyskał przyjaciół... z kartonu. Zwierzę źle znosiło tymczasowe zamknięcie ośrodka dla zwiedzających i związaną z tym samotność. Opiekunowie ryby rozwiązali problem w nietypowy sposób, przyklejając do szyby kartonowe podobizny ludzi. Jak przekazali, samogłów szybko odzyskał dobry nastrój i zaczął wesoło machać płetwami.

Samogłów nie jadł z samotności. Pomogli ludzie z kartonu

Samogłów nie jadł z samotności. Pomogli ludzie z kartonu

Źródło:
BBC, Animal Diversity Web

Lina Nassiri, która niedawno wypoczywała na wakacjach w Tulum w Meksyku, całkowicie przypadkowo nagrała fascynujący film. Materiał stał się hitem mediów społecznościowych.

Telefon wpadł jej do wody. To, co nagrał, stało się hitem sieci

Telefon wpadł jej do wody. To, co nagrał, stało się hitem sieci

Źródło:
CNN

Z wyjątkiem niektórych nocy mrozu prawie w ogóle nie będzie. Co przyniesie końcówka stycznia oraz początek lutego? Czy widać powrót zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prawie jedna czwarta znanych nam gatunków zwierząt słodkowodnych jest zagrożona wyginięciem. Analiza przeprowadzona przez międzynarodowy zespół badaczy ujawniła, że chociaż ludzkie działania mają ogromny wpływ na populacje ryb, ważek czy krabów, wciąż stosunkowo niewiele o nich wiemy. Utrata tych zwierząt może mieć nieodwracalne konsekwencje dla całych ekosystemów.

Zamieszkują nasze jeziora, rzeki, bagna. Już wkrótce możemy stracić prawie jedną czwartą z nich

Zamieszkują nasze jeziora, rzeki, bagna. Już wkrótce możemy stracić prawie jedną czwartą z nich

Źródło:
Natural History Museum

W Stambule suczka przyniosła pod drzwi kliniki weterynaryjnej wyziębione, umierające szczenię. Całe zdarzenie można teraz zobaczyć na nagraniu uchwyconym przez kamery monitoringu.

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Źródło:
ENEX, bianet.org

Położony na górze Ibu stratowulkan wciąż niepokoi mieszkańców indonezyjskiej wyspy Halmahera. W samą niedzielę doszło do kilkunastu erupcji, a z krateru wydobyła się gęsta chmura popiołu.

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Źródło:
AFP

W stolicy Alaski silny wiatr zdmuchnął dach z domu i rzucił nim o sąsiedni budynek. Moment ten widać na nagraniu z monitoringu. Fragmenty blachy spowodowały niemałe zniszczenia.

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Źródło:
alaskasnewssource.com

W ostatnim czasie w wodach Wielkiej Brytanii, od archipelagu Scilly aż po wschodnie wybrzeża, co najbardziej zaskakuje naukowców, obserwowana jest coraz większa obecność humbaków. Według ekspertów to może być pozytywny sygnał odbudowującej się populacji tych wielorybów, ale także świadczyć o negatywnym wpływie klimatu na ich zachowania.

Pojawiają się tu coraz częściej. Naukowcy nie wiedzą dlaczego

Pojawiają się tu coraz częściej. Naukowcy nie wiedzą dlaczego

Źródło:
The Guardian, tvnmeteo.pl

Hiszpańsko-australijski zespół naukowców opracował nowatorską metodę rozkładu plastikowych śmieci. W jednym z jej głównych etapów odpady są trawione przez larwy owadów i przekształcane w cenne produkty. Jak przekonują badacze, ten pomysł nie tylko rozwiązuje problem śmieci, ale jednocześnie przyczynia się do poprawy jakości gleby.

Mącznik młynarek w walce z plastikowymi śmieciami. "Innowacyjny system"

Mącznik młynarek w walce z plastikowymi śmieciami. "Innowacyjny system"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl