"Pływające" samochody, podtopione budynki, zerwane dachy. Wasze pogodowe relacje

[object Object]
Zalania w BytomiuKontakt 24
wideo 2/22

Ponad 1800 interwencji przeprowadzili minionej doby strażacy, usuwając w całym kraju skutki burz - poinformował w piątek rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej starszy kapitan Krzysztof Batorski.

W związku z czwartkowymi burzami i ulewami strażacy w całej Wielkopolsce mieli około 220 interwencji, z czego 110 w samym Poznaniu. Zgłoszenia dotyczyły w większości zalanych ulic, niewielkich podtopień czy wypompowywania wody z piwnic.

- Obyło się bez poważniejszych zdarzeń czy osób poszkodowanych - poinformował w piątek rano dyżurny wielkopolskich strażaków.

Jak powiedziała mł. bryg. Lucyna Rudzińska z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, działania straży pożarnej opierały się głównie na wypompowywaniu wody z piwnic domów i sklepów.

Jak podała rzeczniczka Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kole, w Adaminie doszło do zerwania dachu z budynku mieszkalnego. Zdaniem Rudzińskiej, było to najpoważniejsze zdarzenie. akcja była utrudniona, ponieważ dach spadł na pobliskie tory kolejowe. Strażacy zabezpieczyli dach i posprzątali zawalone części budynku. Rodzinie, która mieszkała w środku, nic się nie stało.

Opady były intensywne, największa ulewa trwała około godziny. Sam deszcz w Poznaniu padał do około pierwszej w nocy.

Rudzińska powiedziała, że jeszcze w piątek rano pojawiały się zgłoszenia, ale nie tak dużo, co w dniu poprzednim.

Mł. bryg. Lucyna Rudzińska o skutkach burz w woj. wielkopolskim
Mł. bryg. Lucyna Rudzińska o skutkach burz w woj. wielkopolskimtvn24
Ulewa w Poznaniu
Ulewa w Poznaniutvn24

Pomorze i Lubelszczyzna z mniejszą liczbą interwencji

Do godziny 22.30 w czwartek na Pomorzu odnotowano 26 interwencji związanych z załamaniem pogody oraz intensywnymi opadami deszczu. - Wyjeżdżaliśmy między innymi do wypompowywania wody z zalanych pomieszczeń w Chojnicach i w powiecie nowodworskim. Niektóre interwencje dotyczyły usuwania połamanych konarów drzew, które blokowały chodniki i ulice - poinformował w czwartek wieczorem dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

- Mieliśmy około 30 interwencji, czyli bardzo niewiele, praktycznie wszystkie dotyczyły konarów powalonych przez wiatr na szlaki komunikacyjne. Osób poszkodowanych dotychczas nie mamy, uszkodzeń budynków nie odnotowaliśmy. Można powiedzieć jest spokojnie, jeśli tak pozostanie będziemy wyjątkowo zadowoleni" - powiedział w czwartek późnym wieczorem dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Lublinie młodszy brygadier Maciej Falandysz.

Połamane gałęzie na Mazowszu

Do godziny 7 w piątek mazowieccy strażacy odnotowali 319 zdarzeń, z czego 167 dotyczyło skutków silnych porywów wiatrów, a 152 - podtopień. Strażacy wskazali, że najwięcej zgłoszeń dotyczyło Warszawy, gdzie odbyto 94 interwencje. Pozostałe miejsca, gdzie straż musiała interweniować po burzach, to powiaty: piaseczyński (29), sokołowski (28), warszawski zachodni (24), otwocki (18) i legionowski (17).

Ulewy na Śląsku

407 razy interweniowali do piątkowego poranka strażacy z woj. śląskiego w związku z burzami i ulewami, przechodzącymi od czwartku nad regionem. Interwencje dotyczyły głównie pompowania wody oraz usuwania połamanych konarów drzew. Jak napisano w piątkowym raporcie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, od godz. 7.30 w czwartek do godz. 6.00 w piątek w całym regionie odnotowano 407 interwencji, w tym 265 przyborów wód, 216 pompowań i 42 wiatrołomy. Najwięcej działań strażacy prowadzili na terenie Mikołowa (72), Bytomia (56), Tychów (45) oraz Tarnowskich Gór (26).

W Bytomiu ulewa spowodowała w czwartek po południu poważne utrudnienia w ruchu w centrum miasta. Podtopione zostało m.in. jedno z newralgicznych skrzyżowań oraz fragment przelotowej ul. Piłsudskiego. Zalane zostały też lokalne ulice, m.in. w Chorzowie. W Tarnowskich Górach woda spowodowała uszkodzenia w niektórych pomieszczeniach szpitala specjalistycznego.

W czwartek po południu i wieczorem utrudnienia związane z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi sygnalizowały Koleje Śląskie. Zgodnie z informacjami na stronie przewoźnika część pociągów w południowej i zachodniej części regionu była opóźniona o ok. 15-20 minut. W piątek rano pociągi jeździły bez zakłóceń.

Ulewa spowodowała przybranie niektórych mniejszych rzek w regionie. Stan trzech z nich przekroczył w trzech punktach pomiarowych wartości ostrzegawcze: Psiny w Bojanowie, Kłodnicy w Gliwicach oraz Gostyni w Bojszowach.

Zasady bezpieczeństwa podczas burzy (RCB)Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

Podtopienia w Łódzkiem

W województwie łódzkim najgorsza sytuacja panowała w Łodzi, Brzezinach i Zgierzu, gdzie podtopiony został między innymi jednoimienny szpital zakaźny.

- Do usuwania skutków ulewy zostali skierowani wszyscy strażacy, którzy teraz pomagają usunąć efekt gwałtownych i bardzo intensywnych opadów. Do 15.30 odnotowaliśmy ponad 170 zgłoszeń, głównie dotyczących zalanych posesji, piwnic domów i budynków użyteczności publicznej oraz samochodów, w których byli też uwięzieni kierowcy. Zgłoszenia cały czas napływają - poinformował rzecznik prasowy łódzkiej straży pożarnej mł. brygadier Jędrzej Pawlak. Trudna sytuacja jest m.in. w Łodzi, gdzie odnotowano 63 interwencje, pow. zgierskim - 53 zgłoszenia i pow. brzezińskim, gdzie strażacy wyjeżdżali 15 razy.

W samym Zgierzu częściowo zalany został m.in. jednoimienny szpital zakaźny, gdzie obecnie leczeni są chorzy na COVID-19. Jak przekazał mł. bryg. Pawlak, do budynku dostał się metr wody, w związku z czym zalana jest izba przyjęć, jeden z oddziałów i apteka. - Trwa wypompowywanie wody - dodał rzecznik. Podtopiony jest też m.in. Instytut Medycyny Pracy na ul. św. Teresy w Łodzi, oddział pediatryczno-neonatologiczny szpitala w Brzezinach, Urząd Pracy i archiwum w Zgierzu.

Oprócz Zgierza uliczne rzeki powstały też w północnej części Łodzi i w Brzezinach. Duże utrudnienia są w Łodzi m.in. na ul. Drewnowskiej, al. Włókniarzy, ul. Legionów, ul. Traktorowej i ul. Konstantynowskiej pod wiaduktem kolejowym. Występują utrudnienia w podróżowaniu samochodem oraz opóźnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej. Strażacy nie odnotowali poważnych interwencji dotyczących osób poszkodowanych.

Zalane ulice i budynki w Zgierzu
Zalane ulice i budynki w Zgierzutvn24

Interwencje na Warmii i Mazurach

Jak poinformował mł. kpt. Piotr Janiuk z warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, interwencje po ulewach i burzach, które przeszły w ostatnich godzinach nad regionem, dotyczyły głównie usuwania połamanych przez wiatr konarów i pompowania wody z zalanych miejsc.

W sumie odnotowano 43 powalone drzewa i złamane konary. - Jeden z konarów spadł na samochód zaparkowany w Olsztynie. Wewnątrz auta nikogo nie było - mówił. Strażacy wypompowali wodę z siedmiu piwnic, a także z hali produkcyjnej zakładu stolarskiego w powiecie nowomiejskim.

Do tej pory warmińsko-mazurska PSP nie odnotowała zgłoszeń o jakichkolwiek osobach poszkodowanych, uszkodzonych budynkach czy zerwanych dachach. Według informacji z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olsztynie, w czwartek wieczorem prądu nie miało - z powodu awarii wywołanych zjawiskami atmosferycznymi - około 60 odbiorców z zachodniej części regionu.

Pożary spowodowane burzami na Opolszczyźnie

Blisko sto razy interweniowali opolscy strażacy w wyniku zdarzeń wywołanych przez burzę, która przeszła z czwartku na piątek nad regionem. Od piorunów zapaliły się dwa budynki, a ulewne deszcze zablokowały kilka dróg i podtopiły budynki. Jak zaznaczył dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, w wyniku burzy, która przeszła z czwartku na piątek nad województwem opolskim, strażacy interweniowali w blisko stu przypadkach. Nikt nie został ranny, a straty ograniczają się do uszkodzeń mienia. Pioruny wywołały pożar budynków gospodarczych w Staniszczach Wielkich i Myślinie. W Pawłowiczkach ulewne deszcze zablokowały drogę krajową łączącą Kędzierzyn-Koźle z Głubczycami. Woda i błoto była powodem utrudnień na kilku drogach lokalnych. Strażacy byli także wzywani do podtopień budynków mieszkalnych w kilku powiatach regionu.

Na Dolnym Śląsku strażacy interweniowali ponad 150 razy

Dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu poinformował, że od czwartkowego popołudnia strażacy w związku z utrzymującymi się opadami interweniowali ponad 150 razy.

- To był zgłoszenia zawiązane z zalanymi posesjami i koniecznością wypompowywania wody z piwnic - wyjaśnił strażak.

Największe opady notowano we Wrocławiu i w okolicznych powiatach. W stolicy Dolnego Śląska w czwartek wieczorem i w nocy zostało zalanych kilkanaście ulic. W wyniku utrzymujących się opadów wezbrały dolnośląskie rzeki. Do tej pory przekroczenie stanów ostrzegawczych odnotowana na czterech wodowskazach w regionie - na Kaczawie w Świerzawie, na Skorze w Zagrodnie, na Białej Lądeckiej w Lądku-Zdroju oraz na Widawie w Krzyżanowicach.

Niebezpiecznie także na Podkarpaciu

Na Podkarpaciu strażacy zanotowali blisko 40 interwencji związanych z usuwaniem skutków burz, które w czwartek przeszły nad regionem. - Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, posesji i udrażnianiu przepustów drogowych, a także usuwaniu połamanych konarów, drzew - powiedział oficer operacyjny podkarpackiej straży pożarnej Bogdan Kornaga.

Do interwencji strażacy wyjeżdżali w powiatach: jasielskim, krośnieńskim i sanockim.

Z kolei, jak zaznaczył ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Wojciech Pawul, w Bieszczadach i Beskidzie Niskim po kolejnych opadach deszczu trasy górskie są śliskie i pokryte błotem.

Ratownik zwrócił uwagę, że turyści wybierający się w góry powinni być przygotowani na raptowne załamanie pogody.

- Deszczowa aura sprawiła, że ruch turystyczny w tym tygodniu jest niewielki - dodał Pawul.

Pogodowe relacje

Na Kontakt 24 dostawaliśmy materiały pokazujące czwartkową pogodę.

JEŚLI CHCECIE POKAZAĆ NAM COŚ CIEKAWEGO, PODZIELCIE SIĘ SWOJĄ RELACJĄ NA KONTAKT 24

Autor: kw/aw,map / Źródło: Kontakt 24, tvnmeteo.pl, PAP, RCB

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Pogoda na jutro. Nadchodząca noc będzie mroźna w całym kraju. Lokalnie temperatura może spaść nawet poniżej -10 stopni Celsjusza, wystąpi ryzyko marznących mgieł. Sobota 14.12 przyniesie stopniowe pogorszenie pogody - wrócą opady, zacznie porywiście wiać.

Nocą mróz ściśnie w całym kraju

Nocą mróz ściśnie w całym kraju

Źródło:
tvnmeteo.pl

W kolejnych dniach pogoda będzie dynamiczna. W weekend pojawią się opady śniegu, które zamienią się w deszcz. Na drogach zrobi się niebezpiecznie ślisko. Wraz z nowym tygodniem nasili się wiatr, który miejscami w porywach może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Opady deszczu będą dość intensywne.

Pogoda na 5 dni. Od śniegu po ulewy. Będzie się działo

Pogoda na 5 dni. Od śniegu po ulewy. Będzie się działo

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do Polski zbliżają się wichury. Wiatr lokalnie zacznie wzmagać się już nadchodzącej nocy, ale z prognozy zagrożeń IMGW wynika, że większego pogorszenia pogody możemy spodziewać się od niedzieli. W poniedziałek alarmy, miejscami nawet drugiego stopnia, mogą objąć cały kraj. Obowiązują także ostrzeżenia pierwszego stopnia przed gęstymi mgłami.

Nadciągają wichury. Będą takie dni, kiedy alarmy mogą objąć cały kraj

Nadciągają wichury. Będą takie dni, kiedy alarmy mogą objąć cały kraj

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Skrajnie trudne warunki panowały na drogach w stanie Michigan po opadach śniegu. Na jednej z autostrad rozpędzona ciężarówka uderzyła z dużą siłą w zaparkowany samochód strażacki. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.

Ciężarówka uderza z impetem w wóz strażacki. Nagranie

Ciężarówka uderza z impetem w wóz strażacki. Nagranie

Źródło:
WNDU, FOX News

Lato w Australii rozpoczęło się z przytupem. W kolejnych dniach w wielu regionach kraju zrobi się upalnie, a miejscami temperatura może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. Jak zapowiadają meteorolodzy, także noce będą ciężkie do wytrzymania.

48 stopni w dzień, 27 w nocy. Czeka ich "wybuch gorąca"

48 stopni w dzień, 27 w nocy. Czeka ich "wybuch gorąca"

Źródło:
7news.com.au, BOM

Teleskop Hubble'a osiągnął to, czego jeszcze żadne urządzenie do tej pory nie dokonało. Naukowcy bliżej niż kiedykolwiek przyjrzeli się kwazarowi oddalonemu od nas aż o 2,5 miliarda lat świetlnych. Ten niezwykle jasny obiekt, odkryty w latach 60. ubiegłego wieku, wciąż pozostaje zagadką.

"Dziwne rzeczy" na zdjęciach z kosmosu

"Dziwne rzeczy" na zdjęciach z kosmosu

Źródło:
livescience.com, NASA, tvnmeteo.pl

Lokalne społeczności żyjące w pobliżu Andów w Ameryce Południowej połączyła chęć odbudowania rosnącego wysoko w górach lasu. Dom dla wielu unikalnych gatunków zwierząt doświadczył potężnych strat wynikających z działalności człowieka. Ratunku lokalnemu ekosystemowi postanowili udzielić rdzenni mieszkańcy, którzy co roku sadzą tam setki tysięcy drzew.

"Moim marzeniem było zasadzenie milionów drzew i nie zamierzam zrobić tego sam"

"Moim marzeniem było zasadzenie milionów drzew i nie zamierzam zrobić tego sam"

Źródło:
CNN

Mucha śrubowa, groźny pasożyt składający jaja w otwartych ranach, rozprzestrzenia się po Ameryce Środkowej. W listopadzie poinformowano o jego ponownym wykryciu w Meksyku, a inwazji obawiają się Stany Zjednoczone.

Obawy przed muchą zjadającą ciało. Rośnie liczba przypadków

Obawy przed muchą zjadającą ciało. Rośnie liczba przypadków

Źródło:
livescience.com, aphis.usda.gov

20 wychłodzonych żółwi pokonało tysiące kilometrów, by przybyć do ośrodka rehabilitacyjnego na Florydzie. Zwierzęta zostały znalezione w stanie hipotermii, teraz pod okiem specjalistów przechodzą badania i wracają do zdrowia.

Uratowano żółwie, które doznały hipotermii

Uratowano żółwie, które doznały hipotermii

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Domy i samochody na północnym wschodzie USA kolejny raz w tym miesiącu znalazły się pod grubą warstwą śniegu. W kilku hrabstwach w stanie Nowy Jork został wprowadzony stan wyjątkowy.

"Śnieg pada tak mocno, że nie widać, gdzie jest droga"

"Śnieg pada tak mocno, że nie widać, gdzie jest droga"

Źródło:
Reuters, foxweather.com, tvnmeteo.pl

W piwnicy sklepu jubilersko-artystycznego w Atenach znaleziono zabytki pochodzące nawet z VII wieku p.n.e. Władze twierdzą, że wiele z nich zostało pozyskanych nielegalnie.

Piwnica za zamaskowanymi drzwiami, a w niej ponad 100 starożytnych skarbów

Piwnica za zamaskowanymi drzwiami, a w niej ponad 100 starożytnych skarbów

Źródło:
PAP, greekreporter.com

Jaka pogoda będzie w Boże Narodzenie? Im bliżej świąt, tym częściej synoptycy zaglądają w wyliczenia modeli meteorologicznych. Z najnowszych prognoz wynika, że zima ze śniegiem przyjdzie, ale dopiero na sylwestra i Nowy Rok.

Wir polarny może sprawić, że w sylwestra i Nowy Rok spadnie śnieg

Wir polarny może sprawić, że w sylwestra i Nowy Rok spadnie śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Babiogórski Park Narodowy poinformował, że Perć Akademików, szlak żółty prowadzący od Górnego Płaju na Babią Górę, od piątku będzie zamknięty do odwołania. Powodem są trudne warunki atmosferyczne.

Zamknięto najtrudniejszy szlak w Beskidach

Zamknięto najtrudniejszy szlak w Beskidach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Zdjęcie wiewiórki "uwięzionej" w dziupli wygrało dziesiątą edycję międzynarodowego konkursu Comedy Wildlife Photo Award. O główną nagrodę walczyło aż dziewięć tysięcy fotografii.

Na widok tej wiewiórki wybuchniecie gromkim śmiechem

Na widok tej wiewiórki wybuchniecie gromkim śmiechem

Źródło:
CNN, CWPA

Ingenuity to statek powietrzny, któremu udało się wykonać pierwszy lot na planecie innej niż Ziemia. W styczniu 2024 roku wiropłat rozbił się na Marsie. Maszyna nie stanie się jednak kolejnym kosmicznym śmieciem - naukowcy z NASA mają dla niej nowe zadanie.

Rozbił się na Marsie, ale NASA ma dla niego nowe zadanie

Rozbił się na Marsie, ale NASA ma dla niego nowe zadanie

Źródło:
space.com, NASA

Mieszkańcy północnego stanu Chihuahua w Meksyku zmagają się ze skutkami pierwszych mrozów w tym sezonie. W kilku miastach regionu termometry pokazały wartości poniżej zera, a drogi skuł lód.

Mróz ścisnął w Meksyku

Mróz ścisnął w Meksyku

Źródło:
ENEX, El Diario, Weather Channel

Liczba odnotowanych przypadków malarii rośnie nieprzerwanie od pięciu lat - wynika z najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia, który dotyczył 2023 roku. Tylko w tym okresie choroba roznoszona przez komary zabiła 600 tysięcy osób. WHO zwraca uwagę na wzrastające problemy związane z coraz powszechniejszą opornością na leki oraz zmianami klimatycznymi, które utrudniają kontrolowanie ognisk zakażeń.

Zakażeń przybywa z każdym rokiem. WHO podała dane

Zakażeń przybywa z każdym rokiem. WHO podała dane

Źródło:
The Guardian, WHO

Mieszkańcy wschodnich Stanów Zjednoczonych zmagają się z ulewami i silnym wiatrem. Kilkadziesiąt tysięcy domów zostało pozbawionych prądu. Wiatr połamał drzewa, a synoptycy ostrzegają też przed zalaniami i podtopieniami.

Rzeka atmosferyczna niesie wichury i ulewy

Rzeka atmosferyczna niesie wichury i ulewy

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Naukowcy badający delfiny z Zatoki Meksykańskiej znaleźli w organizmach tych ssaków fentanyl - opioidowy lek przeciwbólowy 100 razy silniejszy niż morfina. Badacze zwracają uwagę na to, jaki negatywny wpływ może mieć obecność tego typu specyfików w ekosystemach.

Znaleźli fentanyl w ciałach delfinów

Znaleźli fentanyl w ciałach delfinów

Źródło:
Texas A&M University-Corpus Christi

W najbliższych dniach warto wpatrywać się w niebo. W nocy z piątku na sobotę nastąpi maksimum roju Geminidów. W obserwacjach może nam jednak przeszkadzać jasno świecący Księżyc w pełni.

To przedostatnia taka okazja w tym roku

To przedostatnia taka okazja w tym roku

Źródło:
space.com, tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował długoterminową eksperymentalną prognozę na kolejne cztery miesiące. Sprawdź, jaka pogoda czeka nas podczas zimy 2024/2025 i wczesną wiosną.

Czy zima będzie zimna? Długoterminowa prognoza IMGW

Czy zima będzie zimna? Długoterminowa prognoza IMGW

Źródło:
IMGW

Turyści znów z bliska mogą podziwiać słynny wodospad Iguazu w Brazylii. Z powodu ostatnich ulew i wyjątkowo wysokiego przepływu kładkę nad wodospadem trzeba było zamknąć.

"Pierwszy raz widzieliśmy tyle wody. To było zaskakujące"

"Pierwszy raz widzieliśmy tyle wody. To było zaskakujące"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Aktywność słoneczna utrudnia pracę... rolnikom. Jest to związane z oddziaływaniem burz geomagnetycznych na systemy GPS. W sytuacjach gdy do burzy na Słońcu dochodzi w sezonie siewów lub zbiorów, praca na roli może zostać przerwana nawet na kilka dni.

"Nasze ciągniki zachowywały się jak opętane przez demona"

"Nasze ciągniki zachowywały się jak opętane przez demona"

Źródło:
space.com, tvnmeteo.pl

Nieznany nauce gatunek skorupiaka został odkryty u wybrzeży Chile. To pierwsze tak duże zwierzę, jakie znaleziono w tym miejscu - żyje ono w Rowie Atakamskim na głębokości prawie 8000 metrów. Dulcibella camanchaca jest także prawdziwym gigantem wśród swoich najbliższych kuzynów.

Z oceanu wyłowiono dużego drapieżnika. Poluje w całkowitej ciemności

Z oceanu wyłowiono dużego drapieżnika. Poluje w całkowitej ciemności

Źródło:
Instituto Milenio de Oceanografía, Woods Hole Oceanographic Institution

W 2024 roku dziura ozonowa nad Antarktydą zachowywała się inaczej niż w czterech poprzednich latach - wynika z danych unijnego programu obserwacji Ziemi Copernicus. Naukowcy podkreślają, że obszar niskiego stężenia ozonu rozwijał się w sposób bardziej typowy i zaczął zamykać się już na początku grudnia. Tym samym przerwana została trwająca kilka lat seria, kiedy dziura ozonowa utrzymywała się do ostatnich dni tego miesiąca.

Dziura ozonowa zaczęła się zamykać

Dziura ozonowa zaczęła się zamykać

Źródło:
Copernicus

10 osób cierpiących od października na tajemniczą chorobę w Demokratycznej Republice Konga uzyskało pozytywny wynik testu na malarię - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia. Jak zaznaczono, objawy, na które skarżą się pacjenci, głównie dzieci, mogą świadczyć o tym, że cierpią na więcej niż jedną chorobę.

Zmarło ponad sto osób. "Możliwe, że w grę wchodzi więcej niż jedna choroba"

Zmarło ponad sto osób. "Możliwe, że w grę wchodzi więcej niż jedna choroba"

Źródło:
The Guardian, Reuters, tvnmeteo.pl

W niektórych regionach Chorwacji śnieg sypał od niedzieli. Miejscami spadło go już ponad 30 centymetrów. Przez nagromadzenie dużej ilości opadów niektórzy mieszkańcy zmagają się z brakiem prądu.

"Nie ma prądu, nie działa telefon". Atak zimy w części Chorwacji

"Nie ma prądu, nie działa telefon". Atak zimy w części Chorwacji

Źródło:
Jutarnjij, HRT, tvnmeteo.pl

Prawie 44 500 hektarów pochłonęły pożary lasów w tym roku w Grecji, a nawet jedna trzecia wybuchła poza sezonem - poinformowały we wtorek władze. Tegoroczne lato było najgorętsze w historii prowadzenia pomiarów.

"To coś, z czym będziemy musieli mierzyć się w nadchodzących latach"

"To coś, z czym będziemy musieli mierzyć się w nadchodzących latach"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl