Jesienią nie tylko liście opadają. Obniża się też poziom wody w polskich rzekach. W Warszawie opadająca Wisła pokazała fragment dawnego Mostu Poniatowskiego oraz pozostałości tramwajowego torowiska, które zostały zniszczone w czasie II wojny światowej. Na zdjęciach uwiecznił je Reporter 24, Piotr Tomczyk.
"Bardzo niski stan wody w Wiśle odsłonił przed mieszkańcami Warszawy ogromne fragmenty dawnego Mostu Poniatowskiego. Wraz z mostem wyłoniły się również szyny torowiska tramwajowego. Budowla została zburzona podczas II wojny światowej" - opisał swoje zdjęcia Reporter 24.
"Nietypowa ekspozycja spod lustra wody ukazała się mieszkańcom w efekcie bezdeszczowej pogody, która utrzymuje się na terenie naszego kraju już od dłuższego czasu. Prognozy wskazują na kolejne pogodne dni, w związku z czym możemy spodziewać się odsłon kolejnych ciekawych elementów, przez lata ukrytych pod wodą" - dodaje Piotr Tomczyk.
"Stan Wisły jest naprawdę bardzo niski. Plaża od praskiej strony wydłużyła się o kilkanaście metrów. Stojąc w niektórych miejscach na piasku, można odnieść wrażenie, jakby woda w rzece zupełnie zniknęła" - dodaje Reporter 24.
Niskie poziom rzek to na jesieni norma
Uspokajamy. Woda w rzece nie zniknie, a jej poziom nie jest rekordowo niski. - Wisła ma aktualnie 105 cm, ale to nic nadzwyczajnego. Na tym samym wodowskazie w 1992 roku rzeka osiągnęła poziom 68 cm i to był rekord - mówi Konrad Baran, dyżurny hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Do niskiego stanu wód w Wiśle i innych polskich rzekach musimy teraz przywyknąć. - Związane to jest z rozkładem opadów. Po okresie letnim, we wrześniu sumy opadów zmniejszają się i występują rzadziej - tłumaczy hydrolog.
Będzie wyżej?
Podniesienia poziomu wód możemy się spodziewać w porze wiosennych roztopów. Ale jest szansa na wcześniejsze wezbrania.
- Gdyby w górnej Wiśle, czyli tam, gdzie powstaje fala wezbraniowa, intensywnie padało przez trzy, cztery dni non-stop, wówczas po kilku dniach mielibyśmy do czynienia z wezbraniem na przykład w okolicach Warszawy - mówi Baran. Jednak najbliższe prognozy nie przewidują tak silnych opadów. Także w kolejnych miesiącach nie są one większe niż wrześniowe.
Utrudnienia dla żeglugi
- Poziom wód w dorzeczach Odry i Wisły utrzymuje się obecnie w strefach stanów niskich i średnich - informuje hydrolog IMGW. Nie stanowi to bezpieczeństwa w dostawach wody dla mieszkańców miast. Może jedynie powodować utrudnienia dla żeglugi śródlądowej.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: Kontakt 24, IMGW