Na Podlasiu, Mazowszu, Ziemi Łódzkiej oraz Kujawach termometry w sobotę wczesnym rankiem odnotowały przy gruncie pierwsze jesienne przymrozki. Słupek rtęci wskazał -2 st. C.
To pierwsze po lecie przygruntowe przymrozki. Wcześniej synoptycy równie niską temperaturę zarejestrowali w maju. Takie temperatury nie są niczym niezwykłym o tej porze roku. Zjawisko ma związek z aktualnym układem barycznym.
Trzy czynniki sprawcze
- Na przymrozki wpływ mają: wyż, spływający chłód i bezchmurne niebo. Wtedy szybciej ucieka ciepłe powietrze. I oczywiście bezwietrzna pogoda. Chłodne powietrze wlewa się wtedy na niższe fragmenty terenu zupełnie, jak woda – mówi Artur Chrzanowski, synoptyk TVN Meteo.
Wyż o imieniu Paula, znajdujący się na wschodzie sprawił, że w centralnej, północnej i wschodniej Polsce minionej nocy było bezchmurne niebo.
- Generalnie wpływ na taki stan rzeczy mają układy baryczne i związana z nimi cyrkulacja powietrza. Jeśli na jesieni wyż znajduje się na wschodzie, to wysysa on znad reszty kontynentu chłodne powietrze – dodaje Chrzanowski.
- Zjawisko nie jest wielkim zaskoczeniem. Może jednak być uciążliwe. Spustoszeń też wielkich nie czyni, -2 st. C nie uszkadza drzew, ale może zmrozić kwiatki – kontynuuje synoptyk.
Nadchodząca noc będzie ciepła
Nadchodząca noc będzie ciepła. Tylko miejscami na Podlasiu temperatura o poranku może spaść do -1 st. C. Temperatura w pozostałych rejonach kraju podskoczy. Od 7 st. C na północnym wchodzie, 13 st. C w centrum, do 15 st. C lokalnie na zachodzie.
Na krańcach wschodnich i południowo wschodnich zachmurzenie będzie małe. Na pozostałym obszarze umiarkowane. Miejscami może wzrastać do dużego. Na zachodzie kraju nie wykluczone są przelotne opady deszczu oraz lokalne burze.
Autor: usa//aq / Źródło: TVN Meteo