Obfity śnieg spadł we wtorek w samo południe w Republice Południowej Afryki. Mieszkańcy Johannesburga położonego na wysokości 1700 m n.p.m. są zachwyceni, w przeciwieństwie do kierowców, którzy nie potrafią poruszać się po śliskiej nawierzchni. Śnieg w tamtym rejonie to pierwszy taki przypadek od 2007 r.
Mieszkańcy Johannesburga tłumnie wyszli na dwór, by robić pamiątkowe zdjęcia śnieżnych płatków.
- To wspaniałe, wesołych świąt Bożego Narodzenia - wykrzykiwał jeden z mieszkańców, przejeżdżając przez zieloną dzielnicę, gdzie drzewa stopniowo pokrywały się śniegiem.
- Nigdy w życiu jeszcze tego nie widziałem - powiedział 23-letni strażnik miejski, którego nie było w Johannesburgu za poprzedniego opadu.
Największa śnieżyca od 15 lat
Śnieg nie jest fenomenem w Afryce Południowej, lecz zazwyczaj pada w okolicach Gór Smoczych. We wtorek z powodu opadu śniegu była zamknięta główna droga, łącząca Johannesburg z portem w Durbanie, i władze apelowały do kierowców, by do minimum ograniczyli podróże w regionie. Lokalni rolnicy twierdzą, że tak obfitego śniegu nie było na tamtym terenie od 15 lat.
W Internecie pojawiło się mnóstwo filmów z tego niezwykego wydarzenie. Dla wielu mieszkańców Johannesburga i okolic to pierwsze takie doświadczenie w ich życiu, zobaczcie, jak się cieszą:
Autor: mm/mj / Źródło: PAP, PAP/EPA